Świeżo upieczony zdobywca Superpucharu Francji (----> WIĘCEJ) zamierza aktywnie uczestniczyć w zimowym oknie transferowym.
Zdaniem brazylijskiego "ESPN" kluczowe będzie wzmocnienie środkowej strefy boiska. Absolutnym priorytetem ma być sprowadzenie Bruno Guimaraesa z Newcastle United.
Zadanie jednak nie będzie należeć do łatwych. A to dlatego, że 26-latek jest gwiazdą "Srok" i niekwestionowanym liderem środka pola. W obecnym sezonie rozegrał dla Newcastle United 28 meczów. Paryżanie zwrócili na niego uwagę podczas rywalizacji tych drużyn w Lidze Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej
Dziennikarze ESPN upatrują szansy w tym, że menedżerem Brazylijczyka jest Giuliano Bertulucci. Ten sam, który współpracował z PSG przy okazji transferów Lucasa Beraldo i Gabriela Moscardo.
Wiele będzie zależeć od negocjacji między oboma klubami. Bardzo wątpliwe, by Newcastle oddało go za "grosze", szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że umowa Bruno obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku. A tym bardziej trudno uwierzyć, że jakiekolwiek pieniądze przekonają szefostwo, by sprzedać jedną ze swoich największych gwiazd w trakcie sezonu.
Przypomnijmy, że Bruno Guimaraes dołączył do Newcastle w styczniu 2022 roku z Olympique Lyon za 42 miliony euro plus bonusy.
CZYTAJ TAKŻE:
Włosi ujawniają. Tyle ma zarabiać Szczęsny
Był Wayne Rooney, może być inna legenda. Krystian Bielik czeka na trenera
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
