Godzinne problemy PSG w meczu z Nantes

PAP/EPA / PAP/EPA/Franco Arland / Marco Asensio w meczu z Nantes gola nie zdobył
PAP/EPA / PAP/EPA/Franco Arland / Marco Asensio w meczu z Nantes gola nie zdobył

Piłkarze PSG potrzebowali godziny, aby w wyjazdowej potyczce z FC Nantes zdobyć gola. Ostatecznie mistrzowie Francji pokonali walczącego o utrzymanie rywala 2:0.

Piłkarze PSG obrali kurs w kierunku kolejnego mistrzostwa Francji i nie zamierzają z niego schodzić. Sobotni rywal FC Nantes walczy o utrzymanie.

Trener paryżan Lusi Henrique dał odpocząć kilku ważnym graczom. M.in. Kylian Mbappe rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych.

Goście od początku uzyskali przewagę, ale nie kwapili się do szybszego ataku. Stąd też Remy Descamps miał niewiele pracy. Bramkarz musiał interweniować jedynie w 10. minucie, kiedy odbił piłkę po strzale Pierwsze zagrożenie pod bramką Nantes. Bramkarz obił piłkę na korner po mocnym uderzeniu Bradley'a Barcoli.

Gospodarze nastawili się na grę z kontrataku, jednak niezbyt często zagrażali Gianluigiemu Donnarummie. Ciekawiej pod bramką Włocha zrobiło się dopiero w końcówce 1. połowy.

W doliczonym czasie i niepewnym zachowaniu obrony uderzał Mostafa Mohamed, bramkarz odbił piłkę, poprawiał z bliska Nicolas Cozza, ale obrońca zablokował strzał. Chwilę później, po dograniu z rzutu rożnego i zgraniu piłki, do siatki trafił Nicolas Pallois. Gol nie został uznany, sędzia dopatrzył się spalonego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie gole można oglądać i oglądać! Ależ to wymyślił

W 2. odsłonie meczu mistrzowie Francji wciąż nie rzucali się na rywala i to gospodarze mogli trafić, kiedy w 55. minucie Pallois uderzył z woleja z ok. 25 metrów. Piłka omal nie spadła za plecy Donnarummie! Bramkarz końcami palców wybił piłkę ponad bramkę!

Pięć minut później gości zadali pierwszy cios. Na strzał z dystansu zdecydował się Lucas Hernandez. Piłka po drodze odbiła się od pleców Moussy Sissoko i myląc bramkarza wpadła do siatki.

Prowadząc paryżanie nie pozwalali miejscowym na wiele i w 78. minucie podwyższyli wynik. Wprowadzony na boisko Mbappe został podcięty w polu karnym przez Douglas Augusto. Sam poszkodowany pewnie wykorzystał "jedenastkę".

Chwilę później piłkarze Nantes mogli złapać kontakt bramkowy, kiedy w 80. minucie po dograniu z prawej strony Pedro Chirivella z sześciu metrów trafił w słupek. Gospodarze szukali kolejnych okazji, ale nie byli w stanie zagrozić rywalom i musieli pogodzić się z dwubramkową porażką.

FC Nantes - Paris Saint-Germain 0:2 (0:0)
0:1 - Lucas Hernandez 60'
0:2 - Kylian Mbappe (k.) 78'

Składy:

FC Nantes: Remy Descamps - Jean-Charles Castelletto, Nicolas Pallois, Nathan Zeze, Nicolas Cozza - Marcus Coco (79' Matthis Abline), Douglas Augusto, Pedro Chirivella, Tino Kadewere (62' Benie Traore) - Moussa Sissoko (79' Samuel Moutoussamy) - Mostafa Mohamed (73' Moses Simon).

PSG: Gianluigi Donnarumma - Warren Zaire-Emery, Marquinhos (69' Lucas Beraldo), Danilo, Lucas Hernandez - Kang-in Lee (61' Ousmane Dembele), Manuel Ugarte, Vitor Ferreira - Marco Asensio (61' Kylian Mbappe), Randal Kolo Muani (62' Achraf Hakimi), Bradley Barcola (46' Goncalo Ramos).

Żółta kartka: Sissoko (Nantes).

Sędzia: Jerome Brisard.

* * *
Lille OSC - Le Havre AC 3:0 (2:0)
1:0 - David 14'
2:0 - David 44'
3:0 - David 49'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain 34 22 10 2 81:33 76
2 AS Monaco 34 20 6 8 68:43 66
3 Lille OSC 34 17 10 7 53:34 61
4 Stade Brestois 29 34 17 10 7 53:34 61
5 OGC Nice 34 15 10 9 40:29 55
6 Olympique Lyon 34 16 5 13 49:55 53
7 RC Lens 34 14 9 11 45:37 51
8 Olympique Marsylia 34 13 10 11 51:41 49
9 Toulouse FC 34 13 8 13 42:44 47
10 Stade de Reims 34 13 8 13 42:47 47
11 Stade Rennais 34 12 10 12 53:46 46
12 Montpellier HSC 34 11 10 13 46:50 43
13 RC Strasbourg Alsace 34 11 7 16 39:51 40
14 FC Nantes 34 10 5 19 31:55 35
15 Le Havre AC 34 7 10 17 34:46 31
16 FC Lorient 34 8 7 19 44:66 31
17 FC Metz 34 8 5 21 35:58 29
18 Clermont Foot 63 34 6 6 22 27:64 24

Czytaj także:
Real Madryt coraz bliżej wielkiego transferu. Został tylko jeden szczegół
PSG wytypowało następcę Mbappe. Trzeba zapłacić fortunę

Komentarze (0)