To był bardzo rozczarowujący czwartkowy wieczór w Londynie. Gareth Southgate nie jest już selekcjonerem, ale angielscy kibice cały czas nie mogą być zadowoleni z gry swojego zespołu. W czwartek reprezentacja Anglii nieoczekiwania przegrała z Grecją w meczu 3. kolejki Ligi Narodów (----> RELACJA).
Anglicy byli faworytami tej grupy, wygrali dwa wcześniejsze mecze z Finlandią i Irlandią, ale w starciu z Grecją spotkał ich zimny prysznic.
Dwie bramki na Wembley zdobył Vangelis Pavlidis. W tym tą decydującą w czwartej minucie doliczonego czasu gry, wykorzystując szereg błędów w defensywie rywala i duże zamieszanie w polu karnym.
Zobacz decydującego gola w meczu Anglia - Grecja:
To były gole numer dziewięć i dziesięć Pavlidisa w reprezentacji Grecji. Jego drużyna po trzech kolejkach ma komplet dziewięciu punktów i jest liderem grupy. Anglia z sześcioma punktami zostaje na drugiej pozycji.
Jak się więc okazało na nic zdał się całkiem efektowny gol strzelony przez Jude'a Bellinghama parę minut wcześniej.
Zobacz bramkę Bellinghama:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód