Raul Asencio, produkt akademii piłkarskiej La Fabrica Realu Madryt, wykorzystał szansę w obliczu plagi kontuzji w zespole "Królewskich". Jego imponujące występy sprawiły, że stał się nieodzownym elementem linii defensywnej na początku tego sezonu.
Trener Carlo Ancelotti w rozmowie ze sport.es nie krył zachwytu. - Najbardziej zaskakuje mnie jego dojrzałość i spokój w prowadzeniu gry. Nigdy nie jest zaniepokojony, nie widać u niego strachu, jest bardzo pewny siebie. Próbę ognia już przeszedł, można go teraz uznać za pełnoprawnego zawodnika naszej drużyny z pełnym zasłużeniem, ponieważ na to zasługuje.
Również koledzy z zespołu doceniają talent młodego obrońcy. Antonio Ruediger skomentował: - Chcę pogratulować Raulowi, ponieważ wykonuje fantastyczną pracę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Asencio ma kontrakt ważny do czerwca 2026 roku z klauzulą odejścia wynoszącą 50 milionów euro. Według informacji podanych przez AS i Marca, klub planuje zaoferować mu nową umowę w nadchodzącym letnim oknie transferowym.
Latem ubiegłego roku City Group próbowała pozyskać go do Girony za 6 milionów euro, jednak obrońca zdecydował się pozostać w Madrycie. Teraz skorzystał na kontuzji Daniego Carvajala, który nie zagra już w tym sezonie.
Dzięki swojemu zaangażowaniu i umiejętnościom, Raul Asencio stał się jednym z kluczowych elementów poprawy formy Realu Madryt w La Liga. Kibice z nadzieją patrzą na rozwój młodego obrońcy, wierząc, że stanie się on filarem drużyny na lata.