Ryota Morioka zadebiutuje w sobotę? Sparing Śląska z PGE GKS-em Bełchatów

W sobotę 30 stycznia piłkarze Śląska rozegrają kolejny sparing w zimowym okresie przygotowawczym. Na Oporowskiej wrocławianie zmierzą się z GKS-em Bełchatów. Na boisku prawdopodobnie pojawi się Ryota Morioka.

Artur Długosz
Artur Długosz

Ryota Morioka we Wrocławiu uważany jest za transferowy hit. Japończyk ma być głównym kreatorem ofensywnej gry WKS-u i gwiazdą całej ligi. Piłkarz na razie aklimatyzuje się w naszym kraju i wyjechał na obóz przygotowawczy ze Śląskiem Wrocław.

24-letni pomocnik przez całą swoją karierę reprezentował barwy zespołu Vissel Kobe, w którym spędził sześć sezonów. W tym czasie w japońskiej lidze rozegrał 160 meczów, w których zdobył 26 bramek i zanotował 29 asyst. Dwukrotnie wystąpił również w reprezentacji narodowej swojego kraju.

- Może już zagra w najbliższym sparingu. Na razie jest w szoku kulturowym, aklimatyzacyjnym. Poza tym szukamy mu nauczyciela, bo on jest generalnie jednojęzyczny. My mówimy słabo po japońsku, lepiej po angielsku. Będziemy go uczyć polskiego - mówił szkoleniowiec WKS-u, Romuald Szukiełowicz. - Na pewno mu pomożemy, bo to bardzo ciekawy zawodnik, pozytywnie nastawiony. Przyjmuje te wszystkie sprawy pozytywnie - dodał. Ryota Morioka na razie ma problemy z komunikacją. Piłkarz mówi tylko japońsku.

Nowy nabytek WKS-u na boisku prawdopodobnie będzie można zobaczyć w sobotę. Dwukrotni mistrzowie Polski przy ul. Oporowskiej rywalizować będą z GKS-em Bełchatów. Początek o godz. 19.

Czy Ryota Morioka zostanie gwiazdą polskiej Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×