El. LM: Ajax odpowiedział Balotellemu. Tomasz Kędziora tylko rezerwowym

El. LM: Olympiakos Pireus zdobył Belgrad. Pech Jakuba Rzeźniczaka

Dwumecz OGC Nice z Ajaksem Amsterdam jest hitem III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W poprzednim sezonie trzecia siła Ligue 1 wywierała presję na AS Monaco i Paris Saint-Germain w wyścigu po mistrzostwo Francji, natomiast Ajax awansował do finału Ligi Europy.

OGC Nice atakował z wykorzystaniem Mario Balotelliego. Włoch walczył z kilkoma obrońcami Ajaksu i przez pół godziny było go stać tylko na strzały z dystansu. W końcu Balotelli zgubił przeciwników i w 33. minucie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie po rajdzie i płaskim dośrodkowaniu Jeana Seriego.

Słabym punktem OGC Nice był Yoan Cardinale. Już w pierwszej połowie bramkarz podał piłkę prosto pod nogi Kaspera Dolberga i miał szczęście, że napastnik Ajaksu jej nie opanował. W 49. minucie Donny van de Beek wymierzył już karę za złe piąstkowanie i wyrównał.

Trener Lucien Favre złapał się za głowę tak jakby spodziewał się, że gospodarzom będzie trudno zorganizować się jeszcze raz do ataku. Wynik 1:1 utrzymał się do ostatniego gwizdka, co stawia Ajax w roli faworyta przed rewanżem.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak rodziny Szczęsnego i Boruca śpiewają wielki hit

Legia Warszawa nie zepsuła FK Astana statystyk w meczach u siebie w europejskich pucharach. Porażka 1:3 z mistrzem Kazachstanu stawia drużynę Jacka Magiery w złej sytuacji przed rewanżem. Ostatniego gola straciła w doliczonym czasie po strzale Patricka Twumasiego. Wcześniej Arkadiusza Malarza pokonali Junior Kabananga i Iwan Majewskij, były gracz Zawiszy Bydgoszcz. Drogę do bramki FK Astana znalazł tylko zmiennik Armando Sadiku.

El. LM. Astana - Legia: fatalny mecz mistrza Polski, ale drużyna Magiery z szansami

Identyczny scenariusz do meczu Legii miało spotkanie Dynama Kijów z Young Boys Berno. Po dwóch trafieniach Ukraińców przyjezdni zdobyli gola kontaktowego, ale ostatnie słowo powiedziało Dynamo w doliczonym czasie. Skończyło się wynikiem 3:1. Kolejne 90 minut na ławce rezerwowych spędził Tomasz Kędziora, który latem został sprzedany do Kijowa z Lecha Poznań. Gola strzelił, a przy drugim asystował Andrij Jarmolenko.

Ludogorec Razgrad ledwo zwyciężył w poprzednim dwumeczu z Żalgirisem Wilno. Wówczas Bułgarzy przegrali na Litwie 1:2, a tym razem 0:2 w Izraelu z Hapoelem Beer Szewa. Uratować się przed odpadnięciem będzie Ludogorcowi jeszcze trudniej. Niewygodna jest również sytuacja FC Salzburg po remisie 1:1 z HNK Rijeka. Istanbul Basaksehir potrzebował tylko kwadransa, żeby odwrócić rezultat konfrontacji z Club Brugge z 0:2 na 3:2. Po 90 minutach było 3:3.

III runda eliminacji Ligi Mistrzów:

FK Astana - Legia Warszawa 3:1 (2:0)
1:0 - Junior Kabananga 36'
2:0 - Iwan Majewskij 45'
2:1 - Armando Sadiku 79'
3:1 - Patrick Twumasi 90'

Dynamo Kijów - Young Boys Berno 3:1 (2:0)
1:0 - Andrij Jarmolenko 15'
2:0 - Dieumerci Mbokani 34'
2:1 - Christian Fassnacht 90'
3:1 - Denys Harmasz 90'

FC Salzburg - HNK Rijeka 1:1 (1:0)
0:1 - Mario Gavranović 30'
1:1 - Hwang Hee-chan 49'

Hapoel Beer Szewa - Ludogorec Razgrad 2:0 (1:0)
1:0 - Anthony Nwakaeme 20'
2:0 - Michael Ohana 79'

Viitorul Constanta - APOEL Nikozja 1:0 (0:0)
1:0 - Cristian Genea 75'

NK Maribor - FH Hafnarfjoerdur 1:0 (0:0)
1:0 - Marcos Tavares 54'

Celtic Glasgow - Rosenborg Trondheim 0:0

OGC Nice - Ajax Amsterdam 1:1 (1:0)
1:0 - Mario Balotelli 33'
1:1 - Donny van de Beek 49'

Club Brugge - Istanbul Basaksehir 3:3 (2:0)
1:0 - Emmanuel Bonaventure 5'
2:0 - Stefano Denswill 16'
2:1 - Mossoro 59'
2:2 - Eljero Elia 64'
2:3 - Marcio Mossoro 74'
3:3 - Stefano Denswill 79'