Dla Realu Madryt był to drugi sparing w okresie przygotowawczym. Wcześniej podopieczni Zinedine'a Zidane'a przegrali po rzutach karnych z Manchesterem United. Królewscy ponownie musieli uznać wyższość drużyny z Anglii, która w drugiej połowie strzeliła aż cztery bramki.
Pierwsza część gry, w której wystąpili podstawowi zawodnicy, miała bardzo wyrównany przebieg. Co ciekawe, w składzie The Citizens pojawił się już Danilo, który kilka dni wcześniej był jeszcze zawodnikiem Realu Madryt. Jego debiut wypadł bardzo obiecująco.
Zdecydowanie więcej emocji było w drugiej połowie, w której Manchester City umiejętnie wypunktował mistrza Hiszpanii. Wynik otworzył Nicolas Otamendi, a świetnie prezentował się Kevin De Bruyne. W 62. minucie opiekun Królewskich zdecydował się przeprowadzić aż 10 zmian, które nie poprawiły jednak sytuacji Los Blancos.
Honorowego gola dla Realu w 90. minucie zdobył 19-letni Oscar Rodriguez, który wcześniej zastąpił Isco. W zespole z Madrytu nie wystąpił oczywiście Cristiano Ronaldo. Oprócz Portugalczyka brakowało również Sergio Ramosa oraz Toniego Kroosa.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Gareth Bale czule przywitał się ze słynną aktorką (WIDEO)
Manchester City - Real Madryt 4:1 (0:0)
1:0 - Otamendi 52'
2:0 - Sterling 59'
3:0 - Stones 67'
4:0 - Brahim Diaz 81'
4:1 - Oscar 90'
Manchester City: Ederson - Walker (70' Duhaney), Otamendi (80' Adarabioyo), Kompany (46' Mangala), Stones, Danilo (80' Sane), Toure (79' Roberts), De Bruyne (68' Zinczenko), Aguero (46' Sterling), Foden (46' Nasri), Jesus (68' Brahim Daaz).
Real Madryt: Navas (46' Casilla) - Carvajal (62' Achraf), Nacho (62' Tejero), Varane (62' Vallejo), Marcelo (62' Theo), Kovacić (62' Ceballos), Casemiro (62' Llorente), Modrić (62' Lucas Vazquez), Isco (62' Oscar), Benzema (62' Mayoral), Bale (62' Asensio).
tylko po co dwa razy grali redaktorku a może zagraja trzeci raz . pilka jest prosta gowno
prawda jest okrągła