"Na taki moment czekałem 31 lat". Zobacz bramkę Rafała Gikiewicza

Getty Images / Michael Kienzler/Bongarts / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz
Getty Images / Michael Kienzler/Bongarts / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz

Rafał Gikiewicz został bohaterem Unionu Berlin w spotkaniu ligowym z FC Heidenheim 1846 (1:1). Polski bramkarz, celnym strzałem głową, uratował remis dla swojej drużyny. - Na taki moment czekałem 31 lat - przyznał.

W 4. minucie doliczonego czasu gry, przy wyniku 1:0 dla FC Heidenheim 1846, Rafał Gikiewicz opuścił swoją bramkę i udał się w pole karne rywala. Tam, po dośrodkowaniu Sebastiana Anderssona z rzutu rożnego, strzałem głową skierował piłkę do siatki, ratując remis dla Unionu Berlin (1:1) w meczu 9. kolejki 2. Bundesligi.

- Na taki moment czekałem 31 lat. To była wspaniała chwila także dlatego, że na stadionie była moja rodzina - skomentował polski golkiper, cytowany przez morgenpost.de.

Gol Rafała Gikiewicza:

Wcześniej (w 56. minucie) Gikiewicza, także uderzeniem głową, pokonał Robert Glatzel. Dla bramkarza z Olsztyna była to siódma wpuszczona bramka w tym sezonie 2. Bundesligi.

Union Berlin, po uratowanym remisie z FC Heidenheim 1846, zajmuje drugą pozycję w ligowej tabeli, tracąc do lidera - 1.FC Koeln - dwa punkty (drużyna z Koeln ma jednak o jedno spotkanie mniej).

ZOBACZ WIDEO Pechowy mecz dla Mateusza Klicha. Leeds zremisowało z Brentford [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (3)
avatar
Tomek Pe
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To był rzut wolny nie rożny. 
avatar
Tomek Pe
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tam był rzut wolny, nie rożny. 
avatar
darek pe
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super Gikiewicz! Taka brama i jest sie na lata bohaterem w klubie!