W poniedziałek pracę w Realu Madryt stracił Julen Lopetegui, pod którego wodzą zespół zawodził na całej linii. W jego miejsce trenerem Królewskich został Santiago Solari, ale stanowisko pierwszego szkoleniowca będzie piastował tylko tymczasowo. Klub wyraźnie zaznaczył to w oświadczeniu. Zgodnie z regulaminem, Real ma 14 dni, aby znaleźć nowego trenera.
Tymczasem Solari nie zdążył jeszcze zadebiutował w nowej roli, a piłkarze madryckiej drużyny już kręcą nosem na współpracę z Argentyńczykiem. - Gracze Realu nie darzą sympatią Solariego. Widzieli raporty, z których wynika, że kilka miesięcy temu Argentyńczyk miał stracić pracę w drużynie rezerw, a teraz ma wyprowadzić pierwszy zespół z kryzysu? - zdradza Eduardo Inda, hiszpański dziennikarz.
- Klub w tej sprawie prowadził konsultacje z piłkarzami. Ci wskazali dwa nazwiska: Guti i Laudrup - dodaje Inda. Guti to legenda Realu. Hiszpan grał w madryckim zespole w latach 1996-2010, w sumie występując w 387 spotkaniach, strzelając w nich 46 goli. Michael Laudrup w swojej karierze także był piłkarzem Królewskich (1994-1996), a obecnie pozostaje bez pracy trenerskiej.
Problem jest jednak taki, że Laudrupowi nie pali się do pracy w Realu. Duńczyk miał odmówić hiszpańskiemu klubowi, gdy otrzymał ofertę poprowadzenia zespołu z Santiago Bernabeu. - Laudrup powiedział "nie" Realowi. Kocha Madryt, ale nie przekonuje go ani sportowa sytuacja zespołu, ani perspektywy na przyszłość - donosi "AS".
Po dziesięciu kolejkach ligi hiszpańskiej Real zajmuje dopiero 9. miejsce w tabeli, do prowadzącej Barcelony tracąc siedem punktów. Pod sterami Lopeteguiego madrytczycy wygrali cztery mecze, odnieśli dwa remisy i ponieśli cztery porażki.
ZOBACZ WIDEO Napoli cudem uratowało remis. Przeciętny mecz Polaków [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]