Michał Pazdan jak "Doktor Strange". Tak Ankaragucu przywitał nowego zawodnika

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Michał Pazdan
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Michał Pazdan

W dość niecodzienny sposób w nowym klubie został zaprezentowany Michał Pazdan. Środkowego obrońcę wcielono w rolę jednej z komiksowych i filmowych postaci.

W tym artykule dowiesz się o:

Doniesienia o przejściu Michała Pazdana do MKE Ankaragucu pojawiały się już od kilku dni. We wtorkowe popołudnie informację o dojściu do porozumienia z nowym klubem oficjalnie potwierdził agent zawodnika - Mariusz Piekarski. Trzy godziny później komunikat o transferze pojawił się na stronie tureckiego klubu.

Beniaminek tureckiej Ekstraklasy w dość nietypowy sposób przedstawił 31-letniego reprezentanta Polski. Pod wpisem w języku tureckim "witamy Michała Pazdana" pojawiła się przerobiona grafika z filmu "Doktor Strange", do której wklejono twarz byłego już zawodnika Legii Warszawa.

"Doktor Strange" jest jednym z bohaterów znanej serii komiksów Marvel. W 2016 r. na ich podstawie wszedł do kin film o tym samym tytule, w którym główną rolę odegrał Benedict Cumberbatch. "Doktor Strange" to były neurochirurg, który po wypadku nie jest w stanie przeprowadzać operacji i zaczyna odkrywać nieznany świat magii.

ZOBACZ WIDEO Zaskakujący transfer Pazdana. "Finansowo na pewno nie straci. Sportowo raczej też nie"

Łukasz "Juras" Jurkowski o odejściu Michała Pazdana. "Szczerze żałuję"

Kibice tureckiego klubu nie są zdziwieni taką prezentacją nowych piłkarzy. We wtorek poinformowano również o pozyskaniu Hadiego Sacko, którego wcielono w rolę innego bohatera komiksów Marvel - Falcona, występującego m.in. w filmie "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów".

Dla 31-letniego Pazdana to pierwszy zagraniczny klub w karierze. Wcześniej reprezentował barwy Hutnika Kraków, Górnika Zabrze, Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa. W tym sezonie stracił miejsce w podstawowej jedenastce mistrza Polski i w kadrze reprezentacji.

Jego nowy klub boryka się z problemami (zaległości w pensjach i zakaz transferowy >>), ale agent Polaka zapewnił, że Pazdan część wynagrodzenia będzie otrzymywał z góry i zarobi więcej niż w Warszawie.

Komentarze (1)
avatar
yes
29.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pazdan w SF po 3 razy dziennie...
Oby mu się powodziło na nowej drodze życia sportowego.