Liga Mistrzów: koszmar Realu Madryt. Dwie kontuzje i zapłakany Lucas Vazquez

Getty Images /  David Ramos / Na zdjęciu: Vinicius Junior
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Vinicius Junior

Santiago Solari miał problem w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Do przerwy musiał zmienić dwóch kontuzjowanych graczy - Lucasa Vazqueza i Viniciusa Juniora.

[tag=44814]

Vazquez[/tag] i  to najwięksi pechowcy wtorkowej rywalizacji  z . Obaj opuścili boisko już w pierwszej połowie rewanżowego spotkania. Pierwszy doznał urazu uda w 28. minucie.

Hiszpan nie mógł podnieść się z boiska i po chwili zmienił go Gareth Bale. 27-latek opuszczał boisko zalany łzami. Był na tyle zrozpaczony, że próbował zasłonić się koszulką. W tym momencie Los Blancos przegrywali już 0:2 i nie mieli szans na awans.

Nie minęło dziesięć minut, a los Lucasa Vazqueza podzielił Vinicius Junior. Brazylijczyk opuścił murawę w asyście klubowych medyków. Doznał kontuzji kostki. Nastolatek również kończył mecz w fatalnym nastroju, kamery uchwyciły jego łzy.

Już bez kontuzjowanej dwójki Real nie odrobił strat. Spotkanie zakończyło się porażką 1:4. To Ajax po wygranym dwumeczu (5:3) melduje się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Real Madryt szuka nowego trenera. "Powinni skupić się na piłkarskich wzmocnieniach"

Czytaj też: Matthijs de Ligt - Syn Boga z Przyszłości

Jak dotąd zarówno Vazquez i Vinicius nie mieli co narzekać na problemy ze zdrowiem. Od początku sezonu cały czas byli do dyspozycji trenera. Hiszpan zdążył rozegrać 2296 minut, a Brazylijczyk 2015.

Komentarze (5)
avatar
Conor McGregor_fan RKSŻ
6.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tym momencie Los Blancos przegrywali już 0:2 i nie mieli szans na awans. Kto to piszę? 
avatar
Antoni Pilarz
6.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto zna hiszpański niech posłucha na You tube wywiadu pomeczowego słynnego dziennikarza i kibica Realu Tomasa Roncero.Dodam że jest osoba o wielkim autorytecie w klubie i w środowisku kibiców R Czytaj całość
avatar
Michał Lesiak
5.03.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
0-2 w 28 minucie mecze i nie mieli szans ??? Brawo Siemiątkowski.