Piękny obrazek przy Kałuży 1. Cracovia uczciła pamięć Jana Pawła II

Newspix / JAKUB GRUCA / FOKUSMEDIA.COM.PL / Cracovia uczciła pamięć Jana Pawła II
Newspix / JAKUB GRUCA / FOKUSMEDIA.COM.PL / Cracovia uczciła pamięć Jana Pawła II

Cracovia, której kibicował Jan Paweł II, przy okazji wtorkowego meczu z Koroną Kielce uczciła pamięć zmarłego dokładnie 14 lat temu Papieża-Polaka. W 21. minucie i 37. sekundzie wszyscy kibice wstali z miejsc i oddali hołd pierwszemu fanowi Pasów.

W tym artykule dowiesz się o:

Na rozgrzewkę piłkarze Cracovii wybiegli w koszulkach z napisem "Ojcze Święty Pamiętamy!", a przed pierwszym gwizdkiem odegrana została "Barka" - ulubiona pieśń Jana Pawła II, która towarzyszyła mu przez całe życie i stała się hymnem jego pontyfikatu.

Na jednej z trybun pojawił się transparent "Ojcze Święty - Twoja Cracovia pamięta!", a kibice co chwilę skandowali "Nie ma lepszego od Jana Pawła II!".

W czasie spotkania zawodnicy Pasów grali w koszulkach z nadrukiem "02.04.19r JPII Pamiętamy". Z kolei, gdy zegar wskazał 21. minutę i 37. sekundę, kilka tysięcy kibiców wstało z miejsc, by oklaskami uczcić pamięć Papieża-Polaka. 21:37 to godzina śmierci Jana Pawła II.

"Cracovia pany!"

Zmarły 2 kwietnia 2005 roku Jan Paweł II był zdeklarowanym sympatykiem Cracovii. Kibicował Pasom, odkąd w 1938 roku przeprowadził się z Wadowic do Krakowa. Cracovia była wtedy czterokrotnym mistrzem Polski, ale nie tylko sukcesy zadecydowały o wyborze nastoletniego Karola Wojtyły. - Po prostu trudno było oprzeć się tej nazwie - przyznał po latach.

JPII nigdy nie krył się ze swoja sympatią do Pasów. W Watykanie dwukrotnie gościł oficjalną delegację Cracovii. Najpierw w 1996 roku z okazji 90-lecia istnienia delegacja klubu uczestniczyła w audiencji generalnej, przekazując swojemu pierwszemu kibicowi pamiątki oraz dożywotni karnet na mecze. Z kolei 3 stycznia 2005 roku przedstawiciele klubu dostąpili zaszczytu uczestnictwa w audiencji prywatnej.

Mimo słabej już kondycji fizycznej, Jan Paweł II potrafił zaskoczyć wtedy gości i podczas pozowania do pamiątkowej fotografii, rzucił: - Cracovia pany! - Bardzo nas tym rozbawił. To było bardzo sympatyczne i humorystyczne, ale przecież Ojciec Święty wiedział, kiedy i jak żartować. Nigdy nie krył swojej sympatii dla Cracovii, a tymi słowami sprawił nam wiele radości - wspominał prowadzący wówczas Cracovię Wojciech Stawowy.

- Bardzo się cieszył z tej wizyty Cracovii, bo przypomniał sobie dawne czasy - mówił osobisty sekretarz Jana Pawła II kard. Stanisław Dziwisz. - Zawsze interesował się sportem, a zwłaszcza Cracovią. Wiem, że pamiętał dawne nazwiska - miał świetną pamięć. Większość lat Cracovii była bardzo bliska jego sercu. Dużo uśmiechu spowodowało to, jak powiedział "Cracovia Pany!" - dodaje metropolita krakowski.

Z okazji 85-lecia Cracovii Jan Paweł II został odznaczony honorową diamentową odznaką i tylko jemu przypadł ten zaszczyt. Od 2005 roku żaden zawodnik Cracovii nie zagra już nigdy w koszulce z numerem "1" - numer został zastrzeżony właśnie dla Jana Pawła II.

Czytaj również -> Dramat Bartosza Kapustki
Czytaj również -> Maciej Kmita: demony przeszłości nawiedziły Wisłę

ZOBACZ WIDEO Mocne słowa o zwolnieniu Nawałki. "Czuję ogromne zażenowanie. W Poznaniu mają co tydzień inną wizję"

Źródło artykułu: