Walczące o awans do fazy play-off Chicago Fire nie miało problemów z pokonaniem FC Dallas, które również rywalizuje o to, by znaleźć się w czołowej siódemce w swojej konferencji. Już w 7. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po trafieniu C.J. Saponga. Po kilku chwilach było 2:0, a gola zdobył Przemysław Frankowski.
Po dograniu ze skrzydła piłkę strącił Brand Bronico, a ta trafiła do reprezentanta Polski, który bez chwili zawahania oddał strzał i zaskoczył bramkarza rywali. W 39. minucie Frankowski znów pokazał pełnię swoich umiejętności. Tym razem asystował przy golu na 4:0, którego autorem był Nemanja Nikolić. Więcej bramek już nie padło.
Frankowski rozegrał całe spotkanie i pokazał selekcjonerowi Jerzemu Brzęczkowi, że jest w wysokiej formie. Ten jednak nie widział pomocnika na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski. Dodajmy, że Frankowski w tym sezonie w MLS wystąpił w 28 meczach, w których strzelił trzy gole i miał sześć asyst.
Bronico --> Frankowski#cf97 go up 2-0! #CHIvDAL pic.twitter.com/xaxmsjFXxa
— Major League Soccer (@MLS) September 14, 2019
Chicago Fire - FC Dallas 4:0 (4:0)
1:0 - C.J. Sapong 7'
2:0 - Przemysław Frankowski 16'
3:0 - C.J. Sapong 29'
4:0 - Nemanja Nikolić 39'
Zobacz także:
Bundesliga: RB Lipsk - Bayern. Bramka Lewandowskiego dała remis mistrzom Niemiec
Ligue 1. Neymar odpowiedział kibicom. "Chcą na mnie gwizdać? Niech gwiżdżą"
ZOBACZ WIDEO Kto najlepszym napastnikiem świata według Ronaldo? "Uwielbiam Lewandowskiego!"