Już po siedmiu kolejkach obecnego sezonu doszło do zmiany trenera w AC Milan. Marco Giampaolo na stanowisku szkoleniowca zastąpił Stefano Pioli, który ma za zadanie zajęcie szóstego miejsca w Serie A. W przeciwnym wypadku trener straci pracę. Problem jednak w tym, że obecnie AC Milan nie dysponuje na tyle silną kadrą, by walczyć o najwyższe cele.
Zdaniem Alessandro Nesty, praca w Milanie to obecnie śmiertelna pułapka dla trenerów. Jej ofiarą padł już Giampaolo, a teraz trudne wyzwanie czeka Pioliego. AC Milan w ligowej tabeli zajmuje dopiero trzynaste miejsce. Rossoneri mają na swoim koncie 9 punktów, a ich przewaga nad strefą spadkową wynosi trzy "oczka".
- Połączenie Maldiniego z Bobanem jest słusznym wyborem, ale w czasie ich kadencji było już wielu trenerów. Czas pokaże, czy wszyscy wykonują dobrą pracę. Nie można się jednak spodziewać efektów, jeśli dostaje się rok lub kilka miesięcy szansy - powiedział Nesta w wywiadzie dla CalcioMercato.com.
Pioli to ósmy trener Milanu od czasu odejścia Massimiliano Allegriego w 2014 roku. Z kolei Maldini i Boban w klubie pracują od zeszłego roku. To oni podjęli decyzję o zwolnieniu Gennaro Gattuso i zatrudnieniu Giampaolo.
Zobacz także:
Eliminacje Euro 2020. Polska - Macedonia Północna. Jan Tomaszewski: Nie mogę tego zrozumieć
Eliminacje Euro 2020. Dziekanowski skrytykował Zielińskiego. "Nie oczekujmy od niego niczego wielkiego"
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Chłodna głowa Szymańskiego. "Nie chcę żebyście mówili, że już wywalczyłem miejsce w składzie reprezentacji"