Totolotek Puchar Polski. GKS Tychy - ŁKS Łódź. Ryszard Tarasiewicz: Awans do następnej rundy jest zasłużony
Pierwszoligowiec GKS Tychy wyeliminował ŁKS Łódź, drużynę z PKO Ekstraklasy z Totolotek Pucharu Polski. Trener Ryszard Tarasiewicz po spotkaniu powiedział, że awans jego zespołu był zasłużony. Wtórował mu Kazimierz Moskal.
Zagłębie Lubin zagrało w Gdańsku po juniorsku. Zobacz więcej!
Tyszanie, którzy w Fortuna I lidze plasują się na 8. miejscu w tabeli wykonali założony plan. - Był to dobry mecz mojego zespołu. Awans do następnej rundy jest zasłużony. Graliśmy bardzo dobrze przez cały mecz, stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji w pierwszej połowie Biernat i Szeliga, w drugiej Steblecki. Mieliśmy dobrą organizację gry, bardzo dobrze wyglądaliśmy pod względem fizycznym - wyliczył Ryszard Tarasiewicz.
- Cieszymy się, bo na początku sezonu mówiłem o tym, że będziemy poważnie traktować Totolotek Puchar Polski i atakować na dwa fronty. Skończyliśmy ten rok pozytywnym akcentem dla drużyny, zespołu, klubu i kibiców - dodał trener GKS-u Tychy.
Tomasz Makowski specjalistą od goli w pucharach. Zobacz więcej!
Piłkarze ze Śląska lepiej grali w drugiej połowie i to wtedy zaczęli strzelać gole. - Nieraz tak bywa, że w okresie optycznej przewagi przeciwnika zdobywa się pierwszą, a potem drugą bramkę po stałym fragmencie gry. Nie tylko dla mnie zaskoczeniem nie jest to, że ŁKS to zespół dobrze operujący piłką, gra szybko i technicznie. Kluczem było zagęszczenie środkowej części boiska, co realizowaliśmy. Do tego bardzo aktywnie graliśmy po odbiorze piłki - podsumował Tarasiewicz.