Sparingi. Trzecioligowiec postrzelał Stomilowi Olsztyn. Zagłębie Sosnowiec walczyło do końca

PAP / Marcin Bednarski / Na zdjęciu: mecz sparingowy Wisła Płock - Stomil Olsztyn
PAP / Marcin Bednarski / Na zdjęciu: mecz sparingowy Wisła Płock - Stomil Olsztyn

W sobotę na boiska wybiegła już większość drużyn z Fortuna I ligi oraz II ligi. Najwięcej goli strzeliły Wigry Suwałki, a stracił Stomil Olsztyn. Zagłębie Sosnowiec dogoniło Radomiaka w ostatniej minucie.

Wigry Suwałki "ułatwiły" sobie zadanie. Zostały najskuteczniejszym klubem soboty dzięki rozegraniu dwóch sparingów. Obie drużyny wystawione przez trenera Pawła Crettiego nie odstawały od siebie poziomem. Pierwsza wygrała 5:1 z trzecioligową Olimpią Zambrów, a druga 4:1 z Ruchem Wysokie Mazowieckie. Dwie bramki zdobył Cezary Sauczek, a premierową w naszym kraju Johan Oremo - nowy napastnik Wigier z przeszłością w reprezentacji Szwecji.

Stomil Olsztyn podsumował zgrupowanie porażką 1:6 z Radunią Stężyca. Piłkarze najwyraźniej odczuli skutki kilkudniowych treningów nad morzem. Z kolei niepokonany kandydat do awansu na szczebel centralny zakończył krótką serię trzech sparingowych zwycięstw zespołu z Warmii. Kanonada trzecioligowca rozpoczęła się w 7. minucie, napędzał ją przede wszystkim Dawid Cempa, a zakończyła w 73. minucie. Z honorowym trafieniem dla Stomilu wmieszał się w nią Koki Hinokio.

Czytaj także: Miasto przyznało 2 mln zł na modernizację stadionu Warty Poznań

Stal Mielec i Zagłębie Sosnowiec zagrały przeciwko klubowi swojego byłego szkoleniowca. Drużyna z Podkarpacia została pokonana 0:1 przez Wisłę Kraków prowadzoną przez Artura Skowronka. Do końca powalczyło Zagłębie. Doprowadzając do remisu 2:2 w ostatniej minucie mogło nieco zepsuć samopoczucie Dariuszowi Banasikowi i jego podopiecznym z Radomiaka.

Vladislavs Gutkovskis jest niezmiennie w Niecieczy i w pierwszym sparingu na oczach trenera Mariusza Lewandowskiego strzelił dwa gole. Bruk-Bet Termalica zwyciężył 4:2 z KSZO 1929 Ostrowiec Św. Jeszcze więcej bramek padło w stosunkowo bliskim Nowym Sączu. Stal Rzeszów ograła 4:3 Sandecję, a rozstrzygnął to interesujące, podzielone na tercje, starcie testowany Kacper Durda w 100. minucie.

W sobotę sparingowa zima rozkręciła się na dobre. Zagrała tego dnia większość drużyn ze szczebla centralnego i tak będzie do przełomu lutego oraz marca.

Czytaj także: Miedź rozpoczęła zbrojenia. Josip Soljić przeniósł się z Mielca do Legnicy

Sparingowa sobota:

Fortuna I liga:

Warta Poznań - Unia Swarzędz 3:0

Stal Mielec - Wisła Kraków 0:1

Radomiak Radom - Zagłębie Sosnowiec 2:2

Olimpia Grudziądz - Olimpia Elbląg 2:1

GKS 1962 Jastrzębie - Piast Gliwice 1:2

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - KSZO 1929 Ostrowiec Św. 4:2

Stomil Olsztyn - Radunia Stężyca 1:6

Sandecja Nowy Sącz - Stal Rzeszów 3:4

Puszcza Niepołomice - Resovia 1:1

Wigry Suwałki - Olimpia Zambrów 5:1

Wigry Suwałki - Ruch Wysokie Mazowieckie 4:1

II liga:

Widzew Łódź - Unia Janikowo 3:2

Górnik Łęczna - Orlęta Radzyń Podlaski 1:1

GKS Katowice - Górnik II Zabrze 3:1

Bytovia Bytów - Chemik Bydgoszcz 2:1

Błękitni Stargard - Bałtyk Koszalin 3:2

Znicz Pruszków - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 0:1

Elana Toruń - Nielba Wągrowiec 3:0

Garbarnia Kraków - Węgrzcanka Węgrzce Wielkie 6:0

Górnik Polkowice - Ślęza Wrocław 2:1

Lech II Poznań - Polonia Leszno 2:0

Pogoń Siedlce - Wisła Puławy 0:0

Stal Stalowa Wola - Wisła Sandomierz 1:0

Skra Częstochowa - Stal Brzeg 2:0

Legionovia Legionowo - Broń Radom 1:2

Gryf Wejherowo - Gwardia Koszalin 4:2

ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Maciej Szczęsny: Nie będzie łatwo, ale nie ma co rzucać się ze skały

Źródło artykułu: