Robert Lewandowski przekroczył magiczną granicę. Ma już ponad 500 goli w całej karierze

Bundesliga. Bayern - Hertha. Mistrz na boisku i poza nim. Sprawdź, jak każe do siebie mówić Robert Lewandowski

Robert Lewandowski przeżywa sportowo najlepszy rok w swojej karierze. Zdobył potrójną karierę z Bayernem Monachium i jako szósty Polak w historii triumfował w Lidze Mistrzów. Ponadto był królem strzelców w LM, Bundeslidze i Pucharze Niemiec. Kilka dni temu zgarnął dwie nagrody od UEFA - dla najlepszego napastnika roku i Piłkarza Roku. "Lewy" nie zwalnia tempa i wciąż udowadnia, że jest w kapitalnej formie.

W meczu ligowym z Herthą Berlin zdobył aż cztery bramki, które dały zwycięstwo Bawarczykom. Jednocześnie przekroczył magiczną barierę 500 goli w całej karierze. Potrzebował na to 772 meczów. Zrobił to dużo szybciej od Zlatana Ibrahimovicia, który 500. bramkę zdobył w 868. występie, mając 38 lat. Szybsi byli Cristiano Ronaldo i Lionel Messi. Portugalczyk gola nr 500 zdobył w swoim 753. meczu, mając 30 lat. Z kolei Argentyńczyk 500. raz trafił do siatki rywali jeszcze przed 30-tką, w swoim 632. spotkaniu.

Gole milowe Roberta Lewandowskiego:

Na pierwsze 100 goli pracował w 232 meczach, na drugie w 181, na trzecie w 141, na czwarte w 109, a na piąte w 110 spotkaniach.

Na ten moment "Lewy" ma na koncie 502 gole. Dzięki wsparciu Wojciecha Frączka, cenionego statystyka, udało nam się ustalić kompletny dorobek Lewandowskiego w seniorskiej karierze. Łącznie wpisywał się na listę strzelców w barwach sześciu klubów i w reprezentacji Polski.

Dla Bawarczyków Polak zdobył w sumie 251 bramek, co stanowi połowę wszystkich zdobytych na przestrzeni lat. Trafiał też dla Delty Warszawa (4), Legii II Warszawa (4), Znicza Pruszków (38), Lecha Poznań (41), Borussii Dortmund (103) i reprezentacji Polski (61).

Jednak Polak nie jest jeszcze w dziesiątce najskuteczniejszych graczy w historii piłki nożnej. Żeby wskoczyć do czołówki, potrzebuje jeszcze 73 bramek. Wtedy zrówna się z Niemcem Uwe Seelerem i Brazylijczykiem Tulio Maravilhą. Z kolei wciąż szansę na podium, a nawet prowadzenie, mają CR7 i Messi.

Dziesięciu najskuteczniejszych w historii futbolu:

Lewandowski w tej klasyfikacji zostawił za plecami takich wybitnych napastników jak Thierry Henry, Ruud van Nistelrooy, Miroslav Klose, Luis Suarez i Sergio Aguero.

Oprócz tego w starciu z Herthą "Lewy" przekroczył próg 100 goli na Allianz Arenie w Monachium (103) i 240 w Bundeslidze (241).

Czytaj też:
Media zachwycają się Lewandowskim
"Lewy na podium klasyfikacji strzelców

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski zachwycony nagrodami Lewandowskiego. "To jeden z najszczęśliwszych dni polskiego futbolu"

Oglądaj rozgrywki Pucharu Niemiec DFB-Pokal na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)