FC Barcelona jak za dawnych lat. Wielkie słowa trenera
To był świetny wieczór dla kibiców Barcelony. Ich pupile odrobili straty na Camp Nou i awansowali do finału Pucharu Króla. To może być przełom dla Katalończyków w tym sezonie.
W pasjonującym rewanżu Barca odniosła zwycięstwo 3:0. Na Camp Nou padła ważna bramka w doliczonym czasie, była czerwona kartka oraz niewykorzystany rzut karny (więcej przeczytasz TUTAJ).
- Drużyna zasługuje na gratulacje za swoją pracę i ambicje. Ten rezultat jest bardzo ważny dla klubu, również dla mnie - podkreśla trener Ronald Koeman, cytowany przez dziennik "Marca".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być rekord świata. Co on zrobił przy wyrzucie z autu?!Hiszpańscy dziennikarze nie mają wątpliwości, że może być to przełomowy moment dla Barcelony w tym sezonie.
- Drużyna rośnie w siłę, jest zjednoczona, swoją rolę odgrywają też młodzi zawodnicy. Wiemy, że gramy dobrze w piłkę, ale poprawiliśmy się także w momentach, w których trzeba się bronić. Jesteśmy silniejsi. Myślę pozytywnie o przyszłości - dodaje Koeman.
- Każdy mecz grany na Camp Nou bez fanów jest smutny, ponieważ w piłkę nożną gra się dla nich. Przeżycie tego spotkania w obecności 90 tysięcy osób na stadionie byłoby jeszcze bardziej wyjątkowe - przyznaje Holender.
W drugiej parze półfinału Pucharu Króla Levante UD gra z Athletic Bilbao. W pierwszym meczu padł remis 1:1.
Zobacz także:
Liverpool zablokuje wyjazdy piłkarzy? "Nie możemy uszczęśliwić wszystkich"
Sędzia doprowadził Stevena Gerrarda do furii, a potem go... wyrzucił
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)