Legia - mistrz, którego nie trzeba się wstydzić? Wojskowi mają szanse na trzy rekordy
Legia może być mistrzem, na jakiego od wielu lat czeka piłkarska Polska. Wojskowi mogą pobić bądź wyrównać dwa ligowe rekordy. I mają zadatki na bycie reprezentantem Ekstraklasy, który nie przyniesie wstydu w kwalifikacjach do Champions League.Ostatnim zespołem, który na tym etapie rozgrywek, czyli po 23. kolejce, tak odjechał reszcie stawki, była Wisła Kraków Macieja Skorży w sezonie 2007/08. Działo się to w zupełnie innej epoce, o czym świadczy to, że o sile tamtej Wisły stanowili m.in. przyprószeni dziś siwizną komentatorzy Canal+ Marcin Baszczyński i Kamil Kosowski czy trener Wisły Płock Radosław Sobolewski.
Dominator zamiast jednookiego króla
- Zdobyliśmy mistrzostwo zasłużenie jak mało kto - wypalił rok temu Aleksandar Vuković. Jego słowa brzmiały groteskowo, bo w minionym sezonie do wygrania ligi wystarczyło tak mało jak nigdy wcześniej. Ze średnią 1,86 pkt/mecz Legia była najsłabszym mistrzem, odkąd w Ekstraklasie za zwycięstwo przyznaje się trzy punkty, czyli od 1995 roku. Mało tego, nie było drugiej europejskiej ligi, w której mistrzem został zespół z tak skromnym dorobkiem.
W ogóle to trend, który utrzymywały się w Polsce przez kilka lat - niemal przez cały czas obowiązywania systemu ESA37. Rok temu mistrz skończył sezon ze średnią mniejszą niż 2 pkt/mecz po raz szósty z rzędu. W wielu europejskich ligach nie gwarantowałoby to nawet medalu, a nad Wisłą dawało złoto.
Mistrzowie Polski w dobie ESA37:
Sezon | Mistrz | Śr. pkt |
---|---|---|
2013/14 | Legia Warszawa | 2,19 |
2014/15 | Lech Poznań | 1,89 |
2015/16 | Legia Warszawa | 1,97 |
2016/17 | Legia Warszawa | 1,97 |
2017/18 | Legia Warszawa | 1,89 |
2018/19 | Piast Gliwice | 1,95 |
2019/20 | Legia Warszawa | 1,87 |
Ekstraklasy w ostatnich latach nie wygrywał nie ten, kto zdobył najwięcej punktów, tylko ten, kto stracił najmniej. Mistrz Polski był tak jednookim królem w krainie ślepców, co - poza sezonem 2016/17 - boleśnie odczuwaliśmy w kwalifikacjach do Champions League. Tymczasem Legia Michniewicza absolutnie podporządkowała sobie rozgrywki i daje nadzieję na to, że doczekaliśmy się silnego mistrza. Pierwszego takiego od wielu, wielu lat.
Wojskowi zdobywają 2,2 pkt/mecz - od sezonu 2012/13 i Legii Jana Urbana (2,23) nie było na tym etapie rozgrywek drużyny z tak dobrą średnią. Z tym, że tamta Legia po 23. kolejce miała tylko 4 punkty przewagi nad Lechem, a ekipie Michniewicza nikt nie może dotrzymać kroku.
Zespół z Łazienkowskiej 3 zdobył najwięcej punktów (51), wygrał najwięcej spotkań (16), strzelił najwięcej goli (45) i poniósł najmniej porażek (4). Druga pod względem zwycięstw Pogoń ma ich na koncie cztery mniej, a zdobycz drugiej najlepszej ofensywy (Wisły Kraków) jest skromniejsza o 12 trafień.
Pretendentom do tytułu warszawianie nie pozostawiają złudzeń. Na początku rundy wiosennej pokazali miejsce w szeregu Rakowi Częstochowa (2:0), a teraz z Pogonią prowadzili 4:0 już po dwóch kwadransach. Wygrana w bezpośrednim spotkaniu, przy remisie w pierwszej rundzie, oznacza, że Legia ma tak naprawdę 11 punktów przewagi nad Portowcami.
Rekordy na wyciągnięcie ręki
Legia sunie po mistrzostwo w dawno niewidzianym w kraju stylu. Ligowego rekordu punktów pobić się jej jednak nie uda. Ani tego wszech czasów, który w 34-kolejkowym sezonie 1995/96 ustanowił Widzew Łódź Franciszka Smudy (88), ani tego w ekstraklasie złożonej - jak teraz - z 16 drużyn, który od rozgrywek 2007/08 dzierży wspomniana Wisła Skorży (77).
Zespół Michniewicza może jednak wykorzystać słabość grupy pościgowej i zapewnić sobie tytuł już w 25. kolejce, dzięki czemu zostanie najwcześniej koronowanym mistrzem. Wyrówna tym samym rekord krakowskiej Wisły, która dwukrotnie sięgała po tytuł już 5 kolejek przed finiszem. Najpierw uczyniła to w sezonie 1998/99 pod wodzą Smudy, a 9 lat później pod skrzydłami Skorży.
Wojskowi wciąż mają natomiast szansę na skończenie ligi z rekordowo dużą przewagą nad wiceliderem. Na razie palmę pierwszeństwa pod tym względem dzierży - a jakże! - Biała Gwiazda, która w sezonie 1998/99 pod dowództwem Smudy wyprzedziła wicelidera aż o 17 punktów. Warto jednak pamiętać, że walczyła na dystansie 34 kolejek. W 30-kolejkowym sezonie rekord ustanowiła Wisła Skorży w 2008 roku (14).
I wreszcie, wywalczenie mistrzostwa Polski AD 2021 sprawi, że Legia już bez żadnych wątpliwości i kontrowersji będzie mogła nazywać się najbardziej utytułowanym polskim klubem. Na razie ma na koncie 14 mistrzostw, tyle samo co Górnik Zabrze i Ruch Chorzów. Tytułu zdobytego po "Niedzieli cudów" w 1993 roku oficjalnie jej się nie przyznaje, choć sama go sobie przypisuje. Więcej TUTAJ.
Mecze Legii do końca sezonu:
24. kolejka: Lech - Legia (11.04)
25. kolejka: Cracovia - Legia (18.04)
26. kolejka: Piast - Legia (21.04)
27. kolejka: Lechia - Legia (25.04)
28. kolejka: Legia - Wisła (01.05)
29. kolejka: Stal - Legia (08.05)
30. kolejka: Legia - Podbeskidzie (16.05)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: co za strzał! Tę bramkę można oglądać w nieskończoność
-
Piter 12 Zgłoś komentarz
A potem Bach Karabach. -
15MP 19PP Zgłoś komentarz
Przestań się mazać, to tylko -23. Z Grzybem odrobicie. -
krogi kielecki wstyd Zgłoś komentarz
polewę jak na zawał zejdziesz w wieku 17 lat :))))))) Buuuuuuuuuuachachachachacha :))))) -
15MP 19PP Zgłoś komentarz
Przepiękna rybołska wściekłość, uwielbiam to. -
15MP 19PP Zgłoś komentarz
bańką nieudacznika życiowego z Rybołów ;D -
15MP 19PP Zgłoś komentarz
Więcej kropek postaw, nieudaczniku życiowy, to może przykryjesz swoją wściekłość na swoją i Jadwigi degrengoladę. Mam nadzieję, że nie stracisz przytomności od trudnego słowa. -
FC Donosiciel z kielcuff Zgłoś komentarz
mówił starszy brat bo mnie na świecie jeszcze nie było, nie Empek ? :))))..................wtedy jaka epoka była ? kamienia czy może już brązu ? Buuuuuuuuuuuuuuachachachachacha :))))...........a moja legujka to kiedyś była mistrzem.........nakradła tyle tytułów.........dzisiaj jest lipa :(((.......kraść już nie można :((((( a buuuuuuuuuuuu......................komuno wróć !!!!!! -
15MP 19PP Zgłoś komentarz
łzami w oczach i to nie z radości, tylko z przeogromnej złości i wściekłości, bo nie możesz znieść w swoim samotnym i nudnym życiu, że już nie tylko Legia daje ci dzień w dzień i sezon w sezon mokrą szmatą w pysk, bo i Jadwiga robi ci o samo, biedaku. A teraz pędź na relację tekstową, bo to jedyna trybuna, na jakiej byłeś w życiu, nieudaczniku. -
15MP 19PP Zgłoś komentarz
Jadwigi, nawet internetowy, bo to trochę jakby bezręki i beznogi ślepiec śmiał się, że komuś palca ucięło, kaleko. -
FC Donosiciel z kielcuff Zgłoś komentarz
naszą Polskę..........wy natomiast zostaliście obszczani i wyrzuceni do klozetu przez Trenciny, Karabachy, Europy, Dudelangi......i innych..........od lat nie było w Polsce takiego klubu który by spierd....olił wszystko 6 lat pod rząd !!!! Buuuuuuuuuuuachachachacha !!!! REAL WARSZAFA !!!!!!! tylko oni to potrafią :))))))) -
15MP 19PP Zgłoś komentarz
To tylko 23 punkty straty, nieudaczniku życiowy z Rybołów. -
15MP 19PP Zgłoś komentarz
zdaniu, AAAAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA Kolejna kompromitacja i wściekłość po kolejnej kolejce z kolejnym strzałem w pysk od Legii i Jadwigi ;D Od kelnerów, pastuchów, sklepikarzy, rybaków, kontrolerów biletów i cukierników wy na pewno nie dostaniecie, bo oni grają w eliminacjach, a Jadwiga nie, HAHAHAHAHAHAHAHA. -
Kapuś filipek - gender boy Zgłoś komentarz
sklepikarzy, rybaków, kontrolerów biletów i cukierników Buuuuuuuuuuuachachachachacha !!!!!!!