Serie A: zażarta bitwa straceńców. Dwa gole w doliczonym czasie

PAP/EPA / FABIO MURRU  / Na zdjęciu: Leonardo Pavoletti
PAP/EPA / FABIO MURRU / Na zdjęciu: Leonardo Pavoletti

Klub Sebastiana Walukiewicza szalonym finiszem przedłużył nadzieje na utrzymanie we włoskiej elicie. Cagliari Calcio odniosło zwycięstwo 4:3 z Parmą Calcio 1913 dzięki dwóm strzałom w doliczonym czasie.

Sytuacja obu klubów jest bardzo zła. Przystąpiły do meczu na Sardegna Arenie będąc na miejscach spadkowych. Trzecie od końca Cagliari Calcio miało dwa punkty więcej niż przedostatnia Parma Calcio 1913. Gorszy od drużyn Leonardo Sempliciego i Roberto D'Aversy jest tylko FC Crotone. Przegrany w sobotni wieczór zespół mógł powoli zastanawiać się nad przyszłością po spadku.

Parma prowadziła na Sardynii 2:0 dzięki strzałom Giuseppe Pezzelli i Juraja Kucki. Obrońca przymierzył z prostego podbicia w 5. minucie. Kopnięta zza pola karnego piłka wpadła w sam narożnik bramki Guglielmo Vicario. Były pomocnik AC Milanu w 31. minucie poradził sobie w sytuacji sam na sam z młodzianem po zgraniu Andreasa Corneliusa. Drużyna z regionu Emilia-Romania wysoko podniosła poprzeczkę gospodarzom.

Nadzieję na zapunktowanie w obozie Cagliari wskrzesił Leonardo Pavoletti, który w 39. minucie główkował na 1:2 po dośrodkowaniu Andrei Carboniego. Duże emocje w zespole z Sardynii wywołał również kontakt piłki z ręką Giuseppe Pezzelli w polu karnym Parmy. Paolo Valeri początkowo przyznał jedenastkę gospodarzom, ale po obejrzeniu powtórek anulował decyzję.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nożyce, którymi zachwyca się cały świat. Uderzył idealnie!

"Bitwa o utrzymanie" miała wysoką temperaturę i po przerwie ponownie padały gole po obu stronach stadionu. Ładna akcja solowa Dennisa Mana dała Parmie ponownie dwubramkowe prowadzenie. Odpowiedział inny Rumun, Razvan Marin, po którego płaskim strzale zza pola karnego zrobiło się 2:3 w 66. minucie.

Pozostało więc sporo czasu na zwrot akcji i doszło do niego w doliczonym czasie. Gaston Pereiro przymierzył na 3:3 w 91. minucie, a szaloną radość w obozie Cagliari spowodował Alberto Cerri trafieniem na 4:3 w 94. minucie. To gospodarze swoim finiszem urealnili pozostanie w elicie.

Sebastian Walukiewicz nie pojawił się na boisku od ośmiu kolejek.

Cagliari Calcio - Parma Calcio 1913 4:3 (1:2)
0:1 - Giuseppe Pezzella 5'
0:2 - Juraj Kucka 31'
1:2 - Leonardo Pavoletti 39'
1:3 - Dennis Man 59'
2:3 - Razvan Marin 66'
3:3 - Gaston Pereiro 90'
4:3 - Alberto Cerri 90'

Składy:

Cagliari: Guglielmo Vicario – Daniele Rugani (64' Gaston Pereiro), Diego Godin, Andrea Carboni - Gabriele Zappa (58' Charalampos Lykogiannis), Razvan Marin, Radja Nainggolan, Alfred Duncan (65' Giovanni Simeone), Nahitan Nandez (88' Alberto Cerri) - Joao Pedro, Leonardo Pavoletti

Parma: Luigi Sepe - Vincent Laurini (60' Maxime Busi), Mattia Bani, Yordan Osorio, Giuseppe Pezzella (78' Daan Dierckx) - Alberto Grassi, Jasmin Kurtić, Gaston Brugman – Juraj Kucka (46' Valentin Mihaila), Dennis Man (72' Lautaro Valenti), Andreas Cornelius (72' Graziano Pelle)

Żółte kartki: Marin, Duncan, Nandez, Nainggolan (Cagliari) oraz Pezzella, Kurtić (Parma)

Sędzia: Paolo Valeri

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Inter Mediolan 38 28 7 3 89:35 91
2 AC Milan 38 24 7 7 74:41 79
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 90:47 78
4 Juventus FC 38 23 9 6 77:38 78
5 SSC Napoli 38 24 5 9 86:41 77
6 Lazio Rzym 38 21 5 12 61:55 68
7 AS Roma 38 18 8 12 68:58 62
8 US Sassuolo 38 17 11 10 64:56 62
9 Sampdoria Genua 38 15 7 16 52:54 52
10 Hellas Werona 38 11 12 15 46:48 45
11 Genoa CFC 38 10 12 16 47:58 42
12 Bologna FC 38 10 11 17 51:65 41
13 ACF Fiorentina 38 9 13 16 47:59 40
14 Udinese Calcio 38 10 10 18 42:58 40
15 Spezia Calcio 38 9 12 17 52:72 39
16 Cagliari Calcio 38 9 10 19 43:59 37
17 Torino FC 38 7 16 15 50:69 37
18 Benevento Calcio 38 7 12 19 40:75 33
19 FC Crotone 38 6 5 27 45:92 23
20 Parma Calcio 1913 38 3 11 24 39:83 20

Czytaj także: Zlatan Ibrahimović utrudnił AC Milanowi zadanie

Czytaj także: Kamil Glik trafił do bramki. Długo na to czekał

Komentarze (0)