Awaria Facebooka i Instagrama. Bayern wykorzystał Roberta Lewandowskiego

Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Globalna awaria Facebooka, Messengera, Instagrama i WhatsAppa była jednym z głównych tematów poniedziałkowego wieczoru. Okazuje się, że problemy firm Marka Zuckerberga do promocji swoich kont na Twitterze wykorzystali także przedstawiciele sportu.

Do awarii serwisów społecznościowych doszło w poniedziałek ok. godz. 17:30 polskiego czasu. Miliony użytkowników Facebooka i Instagrama nie mogły zalogować się na swoje konta. Część marek postanowiła skorzystać z problemów w serwisie, które nie należy do Marka Zuckerberga - Twitterze.

Na oficjalnym profilu Bayernu Monachium, skierowanego do kanadyjskich i amerykańskich kibiców, wykorzystano grafikę z wizerunkiem Roberta Lewandowskiego i Thomasa Muellera. "Instagram, Facebook i WhatsApp padły? Twitter w tej chwili" - napisano obok uradowanych piłkarzy Bawarczyków.

Do opisania awarii wykorzystano też słynne zdjęcie byłego sprintera Usaina Bolta, który w szczycie formy na krótkim dystansie potrafił błyskawicznie zostawiać za plecami swoich rywali.

Z kolei Spartak Moskwa postanowił zażartować z formy FC Barcelona, która w Lidze Mistrzów po dwóch kolejkach ma 0 punktów i bilans bramkowy 0-6. "Nawet Barcelona nie jest teraz tak słaba, jak te wszystkie sieci społecznościowe" - napisano.

Szybko zareagowały także polskie kluby, a hitem stał się mem na koncie Rakowa Częstochowa z udziałem trenera Marka Papszuna.

Po sieci poniósł się także wpis Igi Świątek, która na Twitterze odezwała się do swoich trenerów. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Na razie dokładnie nie wiadomo, co było przyczyną kilkugodzinnej awarii serwisów społecznościowych. Facebooku poinformował, że najprawdopodobniej doszło do "błędnej zmiany konfiguracji", przez którą nastąpiły problemy w wymianie danych.

Czytaj teżNietypowy problem Mariusza Pudzianowskiego. "Tak to jest przy mojej wadze"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Kibice Realu pytają czy to Cristiano Ronaldo?

Źródło artykułu: