Subtelny powrót Krzysztofa Piątka do Serie A

PAP/EPA / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
PAP/EPA / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Fiorentina strzeliła gola na miarę remisu 1:1 z Cagliari Calcio dopiero po zejściu Krzysztofa Piątka. Polak był widoczny, ale nie oddał żadnego groźnego uderzenia na bramkę Borisa Radunovicia.

Krzysztof Piątek pokazał się pierwszy raz w podstawowym składzie Fiorentiny. Wcześniej zagrał jako zmiennik w wygranym 5:2 meczu Pucharu Włoch przeciwko Napoli. Od razu strzelił gola, stąd duże oczekiwania wobec występu Piątka w Cagliari. Do Serie A powrócił po ponad 700 dniach nieobecności. Strzelał gola w ligowych debiutach w barwach Genoi oraz Milanu, ale w niedzielę nie przedłużył tej serii.

Fiorentina rozpoczęła mecz tak jak poprzedni, wygrany 6:0 z Genoą. Także tym razem wcześnie zmarnowała rzut karny. Pod nieobecność Dusana Vlahovicia za wykonanie jedenastki zabrał się Cristiano Biraghi. Włoch trafił w nogi świetnie broniącego na linii Borisa Radunovicia. Biraghi nie wykorzystał szansy po faulu Raoula Bellanovy na Alvaro Odriozoli.

Piątek nie miał równie dużej szansy na gola jak Biraghi. Polak dwukrotnie miał pretensje o zbyt egoistyczne rozwiązanie do Nicolasa Gonzaleza. Starał się wykorzystać jedno z dośrodkowań i pomagać w rozgrywaniu. Żadnego soczystego strzału nie oddał, ale przynajmniej wrzutką stworzył taką okazję Giacomo Bonaventurze.

Po przeciwnej stronie boiska najgroźniejszym piłkarzem dla Fiorentiny był Joao Pedro. Brazylijczyk oddał dwa minimalnie niecelne strzały. Po pierwszym z nich piłka przeturlała się nieznacznie obok bramki Pietro Terracciano, a po drugim trafiła w słupek. Do przerwy bezbramkowo, z podobną liczbą szans na otwarcie wyniku obu drużyn.

Od razu po przerwie Joao Pedro wstrzelił się do bramki Fiorentiny. Brazylijczyk zdobył prowadzenie 1:0 dla Cagliari. Oderwał się od obrońców i oddał efektowne uderzenie po dośrodkowaniu Gastona Pereiro z rzutu rożnego. Viola znalazła się w opałach po stracie gola.

Akcje Fiorentiny były pozbawione polotu, a po Piątku było widać niezrozumienie z nowymi kompanami z klubu. Czas uciekał, a podopieczni Vincenzo Italiano nie potrafili odpowiedzieć na gola Joao Pedro. Długo rozgrywali oni ataki na obrzeżach pola karnego Cagliari, ale z ich przewagi w posiadaniu piłki niewiele wynikało. Fiorentina miała w ogóle szczęście, że w 68. minucie pozostała w grze o punkty. Pietro Terracciano obronił strzał z rzutu karnego Joao Pedro.

Fiorentina doprowadziła do remisu 1:1, kiedy na boisku nie było już Krzysztofa Piątka wymienionego na Lorenzo Venutiego, a także ukaranego czerwoną kartką Alvaro Odriozoli. W 75. minucie Riccardo Sottil przeprowadził szarżę na lewym skrzydle zakończoną strzałem w kierunku dalszego narożnika.

Bartłomiej Drągowski był na ławce rezerwowych Violi, a Sebastian Walukiewicz poza kadrą Cagliari.

Cagliari Calcio - ACF Fiorentina 1:1 (0:0)
1:0 - Joao Pedro 47'
1:1 - Riccardo Sottil 75'

W 8. minucie Cristiano Biraghi (Fiorentina) nie wykorzystał rzutu karnego. Boris Radunović obronił.

W 68. minucie Joao Pedro (Cagliari) nie wykorzystał rzutu karnego. Pietro Terracciano obronił.

Składy:

Cagliari: Boris Radunović - Gabriele Zappa, Edoardo Goldaniga (90' Luca Ceppitelli), Giorgio Altare (46' Matteo Lovato), Adam Obert - Raoul Bellanova, Razvan Marin, Alberto Grassi (74' Christos Kourfalidis), Dalbert Henrique (81' Luca Gagliano) - Gaston Pereiro - Joao Pedro

Fiorentina: Pietro Terracciano - Alvaro Odriozola, Nikola Milenković, Igor, Cristiano Biraghi - Giacomo Bonaventura, Lucas Torreira, Gaetano Castrovilli (46' Youssef Maleh) - Nicolas Gonzalez, Krzysztof Piątek (68' Lorenzo Venuti), Jonathan Ikone (60' Riccardo Sottil, 90' Matija Nastasić)

Żółte kartki: Altare, Pedro, Ceppitelli (Cagliari) oraz Biraghi, Sottil, Maleh (Fiorentina)

Czerwona kartka: Alvaro Odriozola (Fiorentina) /64' - za zagranie ręką/

Sędzia: Gianluca Aureliano

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 AC Milan 38 26 8 4 69:31 86
2 Inter Mediolan 38 25 9 4 84:32 84
3 SSC Napoli 38 24 7 7 74:31 79
4 Juventus FC 38 20 10 8 57:37 70
5 Lazio Rzym 38 18 10 10 77:58 64
6 AS Roma 38 18 9 11 59:43 63
7 ACF Fiorentina 38 19 5 14 59:51 62
8 Atalanta Bergamo 38 16 11 11 65:48 59
9 Hellas Werona 38 14 11 13 65:59 53
10 Torino FC 38 13 11 14 46:41 50
11 US Sassuolo 38 13 11 14 64:66 50
12 Udinese Calcio 38 11 14 13 61:58 47
13 Bologna FC 38 12 10 16 44:55 46
14 Empoli FC 38 10 11 17 50:70 41
15 Sampdoria Genua 38 10 6 22 46:63 36
16 Spezia Calcio 38 10 6 22 41:71 36
17 US Salernitana 1919 38 7 10 21 33:78 31
18 Cagliari Calcio 38 6 12 20 34:68 30
19 Genoa CFC 38 4 16 18 27:60 28
20 Venezia FC 38 6 9 23 34:69 27

Czytaj także: Atalanta pierwsza w ćwierćfinale. Nie obyło się bez kontrowersji
Czytaj także: Szymon Żurkowski nie gubi formy strzeleckiej

ZOBACZ WIDEO: Nawałka nagle ma konkurencję. Były selekcjoner tłumaczy działania PZPN

Komentarze (2)
avatar
Tomash_PB
23.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic pistolero nie gralo 
avatar
Legionowiak 3.0
23.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak sobie Fiorentina!