Cracovia musi wygrać z Koroną. Jak Pasy radzą sobie z nożem na gardle? (wideo)

Maciej Kmita
Maciej Kmita

2012/2013, I liga, 08.06.2013
Miedź Legnica - Cracovia 1:3
0:1 - Vladimir Boljević (k.) 3'
0:2 - Vladimir Boljević (k.) 22'
1:2 - Jakub Grzegorzewski (k.) 64'
1:3 - Bartłomiej Dudzic 72'

W 2011 roku Pasom udało się oszukać przeznaczenie, ale w kolejnym roku już mu nie uciekły i po ośmiu sezonach spadły z ekstraklasy. Krakowianie wrócili do niej już po roku, ale nie obeszło się bez dramatycznej końcówki.

Przed ostatnim meczem sezonu 2012/2013 Cracovia zajmowała 3. miejsce w I lidze ze stratą dwóch punktów do prowadzących Zawiszy Bydgoszcz i Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Zespół Stawowego do awansu potrzebował swojego zwycięstwa z Miedzią w Legnicy oraz porażki Zawiszy lub Termaliki (ich remisy nic nie dawały Cracovii ze względu na bilans spotkań bezpośrednich).

Pasy pewnie wygrały z Miedzią na jej terenie, a miły prezent Cracovii sprawił opiekujący się wówczas Flotą Świnoujście Tomasz Kafarski, którego zespół ograł Termalikę 4:1, choć przegrywał już 0:1! "Kafar" w pewnym sensie spełnił swoje marzenie, o którym mówił w maju 2012 roku, gdy jako szkoleniowiec Cracovii spadał z nią z ekstraklasy i miał zostać w Krakowie na kolejny sezon: - Mój plan na najbliższy czas? Chcę pomóc Cracovii w powrocie do ekstraklasy. Jego miejsce przed startem rozgrywek zajął Stawowy, ale młody trener z Kaszub dołożył swoją cegiełkę do awansu Pasów.

Cracovia po sezonie zasadniczym awansuje do pierwszej "8"?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Majak85 Zgłoś komentarz
    Będzie remis jak złoto. Oby tylko mocno bramkowy, np takie 2:2.
    • prosto-w-jaja Zgłoś komentarz
      Mój scenariusz; Cracovia awansuje do 8, zrobi tam furorę, Stawowy udowodni ze pracował cieżko za pieniądze Filipiaka,i odejdzie z podniesioną głowa. Za rok Cracovia spadnie z hukiem już
      Czytaj całość
      po rundzie jesiennej, przy okazji ustanowi nowy rekord zmieniając 5 trenerów.