Polacy w Europie: Co za weekend biało-czerwonych! (wideo)
Dwa kolejne polskie gole padły w niemieckiej 2. Bundeslidze. Na listy strzelców wpisali się Grzegorz Wojtkowiak z TSV 1860 Monachium oraz Kacper Przybyłko z Arminii Bielefeld. Bramka tego pierwszego (druga w tym sezonie) w meczu z Unionem Berlin (1:1) nie miała znaczenia dla końcowych rozstrzygnięć.
Przybyłko natomiast został absolutnym bohaterem Arminii, która pokonała 3:2 Dynamo Drezno i dzięki temu zwycięstwu zajęła miejsce gwarantujące prawo gry w barażu o pozostanie na zapleczu Bundesligi. Młodzieżowy reprezentant Polski najpierw asystował przy dwóch golach swojego zespołu, po których Arminia prowadziła 2:0, a gdy drezdeńczycy odrobili straty, Przybyłko zdobył bramkę na 3:2.
Z kolei prawo gry w barażu o awans do Bundesligi zapewnił sobie SpVgg Greuther Fuerth Sebastiana Tyrały. W barażu zmierzy się z Hamburgerem SV.
-
Piotr Ruszczyk Zgłoś komentarzAkurat przyjazd Wawrzyniaka na kadre, to nie plus, a wielki minus.
-
tom26 rzeszow Zgłoś komentarzFabianskiego tylko po to,żeby Wojtek nie zdobyl nagrody.Brawo panie trenerze.Zycze kolejnych takich 'sukcesów' z Arsenalem...
-
AdikBDG Zgłoś komentarzJest blad... Lewandowski zdobyl bramke z wolnego a nie karnego ;)
-
skuter Zgłoś komentarzz Polskiej EL powinni tylko brać przykład z Roberta. Farbowanie i układanie fryzur u stylistów to za mało aby grać tak jak Robert.O tatuażach już nie wspomnę. Przykład??Młody Kosecki.Rozmienił się na drobne a zapowiadał się całkiem fajnie.