Grad goli, kontrowersje, wielkie come backi, samobój Henninga Berga - Chelsea i Man Utd tworzą fantastyczne widowiska
W meczach Chelsea z Manchesterem United było dotąd wszystko: bramki, zaskakujące zwroty akcji, koszmarne błędy sędziowskie, a nawet... samobójcze trafienie dzisiejszego trenera Legii, Henninga Berga.
03.10.1999
Chelsea Londyn - Manchester United 5:0 (2:0)
1:0 - Gustavo Poyet 1'
2:0 - Chris Sutton 16'
3:0 - Gustavo Poyet 54'
4:0 - Henning Berg (sam.) 56'
5:0 - Jody Morris 81'
Tak wstydliwe porażki zdarzały się Czerwonym Diabłom niezmiernie rzadko, ale 3 października 1999 roku Chelsea ich wręcz upokorzyła. Po nieco ponad kwadransie The Blues prowadzili 2:0, a niedługo później boisko z czerwoną kartką musiał opuścić Nicky Butt i katastrofa ekipy Alexa Fergusona wisiała w powietrzu.
Co ciekawe, jednego z goli dla gospodarzy strzelił... obecny trener Legii Warszawa, Henning Berg, który trafił do własnej siatki w 56. minucie.
Później Manchester United tak wysoko na Stamford Bridge już nie przegrywał.
Premier League: W meczach Chelsea z Man Utd pada mnóstwo goli, dobra okazja Man City na przełamanie