Najwięksi pechowcy - poważne kontuzje zahamowały ich kariery
Redakcja
"Sagan" był złotym dzieckiem polskiej piłki w połowie lat 90. XX wieku. Wychowanek Łódzkiego Klubu Sportowego zadebiutował w reprezentacji Polski przed osiągnięciem pełnoletności, a przed ukończeniem 20. roku życia miał na koncie już 23 bramki w Ekstraklasie i roczny pobyt w Feyenoordzie Rotterdam oraz Hamburgerze SV.
Ciekawe, jak potoczyłaby się jego kariera, gdyby w kwietniu w 1998 roku nie uległ wypadkowi motocyklowemu? Rehabilitacja zajęła mu blisko rok i zabrała możliwość gry w el. Ligi Mistrzów, w których ŁKS trafił na Manchester United. Do właściwej formy Saganowski wrócił dopiero parę lat później.
Przerwa: 329 dni
Ostatni mecz w I zespole: 4 kwietnia 1998
Kolejny mecz w I zespole: 27 lutego 1999
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Bart Young Zgłoś komentarzMarek Citko to największa gwiazda polskiej piłki nożnej mojego dzieciństwa!!! nigdy go nie zapomnę !!!
-
MariaMOher Zgłoś komentarzA jaka kara dla bandyty co tak załatwił Żyro ??? Bo przypadek to nie był !!!