Dominik Furman (Wisła Płock)
Latem wrócił do Polski po półrocznej przerwie i w świetnym stylu przypomniał się kibicom. To właśnie były kapitan młodzieżowej reprezentacji Polski był kluczowym piłkarzem Wisły Płock w meczu z Lechią Gdańsk. 24-latek ustawił sobie grę w środku pola i był najjaśniejszą postacią na boisku. W I połowie popisał się asystą, a po przerwie skutecznie wykonał rzut karny, pokonując Vanję Milinkovicia-Savicia efektowną podcinką.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Klaudia Emilka Zgłoś komentarz
W Macedonii śmieją się ze słabej polskiej ekstraklasy.
Klaudia Emilka
Zgłoś komentarz