Weekend zaskoczeń. Jedenastka 31. kolejki Lotto Ekstraklasy
Marcin Górczyński
Takiego Koseckiego chcieliby widzieć we Wrocławiu co kolejkę. Zdecydowanego, walecznego, nie odstawiającego nogi. Ruszył bardzo mocno od pierwszego gwizdka, po kilkudziesięciu sekundach przyczynił się do zwycięskiej bramki dla Śląska (1:0 z Sandecją). Napędzał prawie każdy atak swojego zespołu, brał na siebie odpowiedzialność. Podejmował odważne decyzje, m.in. przedryblował rywala i przebiegł z piłką ponad 50 metrów, zdołał jeszcze oddać soczysty strzał. Po przerwie nie opuściły go siły, stworzył znakomitą sytuację Robertowi Pichowi. Na konferencji pomeczowej chwalił go nawet trener Tadeusz Pawłowski, zazwyczaj niezbyt wylewny.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
marolstar Zgłoś komentarza sędziom kolejki Jakubik (za karnego z kapelusza dla Lecha)