Eliminacje Euro 2020. Polska - Izrael. Niezawodny Krzysztof Piątek, Piotr Zieliński w końcu na miarę oczekiwań (oceny)

Paweł Kapusta
Paweł Kapusta

Było pytanie, jest odpowiedź


Jerzy Brzęczek - 7: po meczu w Macedonii spłynęła na niego fala krytyki, eksperci zarzucali selekcjonerowi bojaźń i nieuzasadnione wybory. Przed starciem z Izraelem Brzęczek zdecydował się na tylko jedną zmianę w składzie, do boju od pierwszej minuty posłał Krzysztofa Piątka, decydując się więc na grę dwoma napastnikami. Piotr Zieliński został przez to przesunięty na skrzydło. Co ciekawe - znów miejsca w wyjściowej jedenastce zabrakło dla Macieja Rybusa. Lewy obrońca zasiadł na ławce rezerwowych, a w pierwszym składzie znów znaleźli się Tomasz Kędziora (na prawej obronie) i Bartosz Bereszyński (na lewej). Jeśli była więc wątpliwość, czy powinniśmy grać na dwóch napastników, dziś poznaliśmy odpowiedź. Dobrze, że Brzęczek dał się do tego pomysłu przekonać.

Arkadiusz Milik, Damian Kądzior i Jacek Góralski grali zbyt krótko, by ich ocenić.

Skala ocen: 1-10 (wyjściowa: 6).

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Drugi ślub Macieja Rybusa, a potem kadrowe obowiązki. "Stres był trochę większy"
Jak w szkolnej skali 1-6 oceniasz występ reprezentacji Polski w meczu z Izraelem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
  • Przemek Zyskowski Zgłoś komentarz
    Kądzior mimo grania krótko dobił Izrael na 4-0 jak klasa sama w dynamie zagrzeb
    • marcinowiec Zgłoś komentarz
      Piątek wpadł w pułapkę z cieszynką. Jeśli teraz w innych meczach będzie robił gesty strzelania to można zapytać gdzie tu równouprawnienie ? Jednym nie strzela bo nie wypada natomiast
      Czytaj całość
      pozostałym nie ma z tym żadnych oporów .
      • seitaspl Zgłoś komentarz
        a gdzie Kądzior?
        • Robert Kurpiewski Zgłoś komentarz
          Kibicem jestem od 1982 roku i do dziś nie wiem co Państwo Izrael ma wspólnego z pilką nożną na poziomie europejskim,jak zwykle pokonaliśmy "POTĘGĘ".........
          • Krzysztof Ciachorowski Zgłoś komentarz
            Jak można Krychowiaka oceniać na "7"? To on powinien rozgrywać piłkę i powinno być go wszędzie pełno. A on to się snuł po boisku. Za niego robotę odwalał Lewandowski.
            • jotwu Zgłoś komentarz
              Kolejny mecz drewna bez bramki /nie liczcie z karnego,bo to nie on wypracował sytuację,a zdarzył się przypadek trafienia w rękę/
              • SINGO Zgłoś komentarz
                Masa strat i złych podań a Krychowiak z oceną 7? Czy ja oglądałem inny mecz?
                • ando Zgłoś komentarz
                  Trudno nie docenić gry Grosickiego . Bardzo aktywny (jak zawsze) tym razem również bardzo skuteczny .
                  • Zorkin 1 Zgłoś komentarz
                    Absolutna racja . W tym meczu grali pomocnicy i to oni są głównymi bohaterami wyniku. Lewandowski zaliczył przeciętny występ gdyby nie karny wogole w statystykach by nie istniał . Piątek
                    Czytaj całość
                    wiadomo gość rozwala system pomału .