Liga Europy. Standard - Lech. Belgijskie media chwalą pogromcę "Kolejorza"
Robert Czykiel
hln.be: "Czy jest na sali egzorcysta?"
"To był najlepszy Standard, jaki widzieliśmy w ostatnich dniach. Reżyserem był Nicolas Raskin, czyli objawienie tego sezonu. Drużyna stopniowo osiągała przewagę, ale tuż przed przerwą sędzia podjął surową decyzję i pokazał drugą żółtą kartkę Oulare. Powtórzyła się sytuacja z meczu przeciwko Eupen, gdy Standard też grał w dziesiątkę. Jakby diabeł był w to zamieszany - czy jest na sali egzorcysta? (...) Wydawało się, że skończy się 1:1 i byłby to dobry wyniki w dobie kontuzji. Laifis jednak głową dał zwycięstwo, które podniesie morale. W dodatku nadal są matematyczne szanse na wyjście z grupy"
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)