Po nieudanym sezonie, gdzie AEK Ateny przegrał na wszystkich możliwych frontach, zarząd klubu dokonał kadrowej rewolucji. Do stolicy Grecji zawitali między innymi Łukasz Rogulski (Azoty Puławy), bramkarz Iwan Maczkiewicz (Mieszków Brześć), chorwacki rozgrywający Stipe Mandalinić (Eurofarm Pelister) czy drugi z kołowych, Brazylijczyk Leonardo Domenech de Almeida (Naturhouse La Rioja).
Olympiakos Pireus także nie próżnował. Szeregi mistrza kraju wzmocnili zawodnicy mający bogatą przeszłość - Austriak Robert Weber (w przeszłości gracz Magdeburga) czy były rozgrywający Vardaru Skopje i HBC Nantes, Olivier Nyokas. Drugi rok z rzędu barwy Olympiakosu reprezentuje świetnie znany w Płocku Angel Montoro.
Mecz lepiej rozpoczął AEK. Ton grze nadawali dwaj chorwaccy rozgrywający - Stipe Mandalinić i Nikola Jukić, a pod koniec pierwszej części gry zespół ze stolicy Grecji miał trzy bramki przewagi. Olympiakos miałw swoich szeregach Roberta Webera i dzięki jego skutecznej grze dotrzymywali kroku rywalom. Dla losów spotkania kluczowy okazał się świetny początek drugiej odsłony w wykonaniu AEK Ateny. Bramkę Olympiakosu skutecznie nękał Mandalinić i w 40. minucie AEK odskoczył na różnicę pięciu trafień (17:12).
Z marzeń o wywiezieniu punktów z Aten odarł Olympiakos białoruski bramkarz Ivan Mackiewicz. W całym meczu miał on bowiem aż 15 udanych interwencji. Co prawda Olympiakos w 55. minucie przegrywał jedyni 20:23, lecz gospodarze wygranej nie dali sobie wyrwać. W hicie ligi greckiej górą AEK Ateny. Łukasz Rogulski zdobył w tym meczu jedną bramkę, a MVP został wybrany Chorwat Stipe Mandalinić, autor 9 bramek.
AEK Ateny - Olympiakos Pireus 25:22 (13:11)
Najwięcej bramek: dla AEK Ateny - Stipe Mandalinić 9, Nikola Jukić 4; dla Olympiakosu - Robert Weber 5, Charalampos Dompris 4.
Czytaj także:
Orlen Wisła wyeliminowała atut tarnowian
Ligowy klasyk we Francji dla HBC Nantes
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu
AEK Ateny odbierze Olympiakosowi mistrzowski tytuł? 
