Ergo Arena była już świadkiem kapitalnego boju Hiszpanii z Norwegią. Skandynawowie wyprowadzali ostatnią akcję przy prowadzeniu 25:24, ale zupełnie się pogrubili, popełnili prosty błąd i Daniel Dujshebaev mógł doprowadzić do dogrywki. Dodatkowe 20 minut przechyliły szalę na korzyść Hiszpanów.
Byli mistrzowie Europy na własnej skórze przekonają się, czy Duńczycy są rzeczywiście tak mocni, czy Węgrzy po prostu tak odstawali od nich w ćwierćfinale. Mistrzowie świata zdemolowali Madziarów 40:23, mecz przypominał mocniejszy trening.
W Sztokholmie zostaną Szwedzi, a dołączą do nich Francuzi, którzy musieli stoczyć trudny bój z Niemcami w Gdańsku. Dla Trójkolorowych to piąty awans z rzędu do najlepszej czwórki. Tak czy inaczej, wielka czwórka mistrzostw świata właściwie nie różni się od większości przedturniejowych typowań. Co ciekawe, dwa lata temu pary półfinałowe były... identyczne.
W spotkaniach pocieszenia o miejsca 5.-8. Węgrzy zagrają z Norwegami, a Egipcjanie z Niemcami.
Półfinały MŚ 2023 (27.01):
Hiszpania - Dania, godz. 18.00
Francja - Szwecja, godz. 20.30
ZOBACZ:
Palicka katem Egipcjan
Niemcy rozbici po przerwie
ZOBACZ WIDEO: Tak może wyglądać kadra Santosa. Z nich zrezygnuje nowy selekcjoner?