Kovacević niczym kot! Zobacz skrót z meczu Aris - Raków [WIDEO]

Raków Częstochowa zwyciężył we wtorek na wyjeździe z Arisem Limassol i wciąż jest w grze o fazę grupową Ligi Mistrzów. Zobacz, jak zespół Dawida Szwargi przypieczętował awans do czwartej rundy eliminacji.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Udana interwencja Vladana Kovacevicia YouTube / TVP Sport / Udana interwencja Vladana Kovacevicia
W rewanżowym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów ekipa spod Jasnej Góry broniła jednobramkowej zaliczki. Aris Limassol bardzo szybko przeszedł w tym pojedynku do ofensywy i stworzył sobie wiele niezłych okazji.

Pierwsza nadarzyła się już w drugiej minucie, kiedy to z dystansu huknął Mariusz Stępiński (od 0:32), ale Vladan Kovacević zachował czujność. Bramkarz Rakowa Częstochowa zasłużył we wtorek na wielkie słowa uznania.

W końcówce pierwszej połowy ekipa z Cypru przeprowadziła kolejny, groźny atak, ale Mariuszowi Stępińskiemu znów zabrakło precyzji (od 1:25). Piłka po strzale Polaka tym razem zatrzymała się na słupku. Po 45 minutach gry mieliśmy bezbramkowy remis.

ZOBACZ WIDEO: Brak komunikacji i panika. O co chodziło z Fernando Santosem?

W drugiej części potyczki fantastycznie przymierzył z rzutu wolnego Fran Tudor, a bezradny bramkarz Arisu Limassol nawet nie drgnął (od 2:34). Prawie dziesięć minut później prowadzenie mistrzów Polski mógł podwyższyć Władysław Koczerhin, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył zbyt czytelnie (od 3:29)

Choć okazji nie brakowało, więcej bramek tego dnia już nie padło. Raków Częstochowa przypieczętował awans do czwartej rundy eliminacji i zmierzy się w niej z FC Kopenhaga, w którym występuje Kamil Grabara.

Skrót z meczu Aris Limassol - Raków Częstochowa można zobaczyć poniżej:

Czytaj także:
Znowu to zrobili! Raków u bram piłkarskiego nieba
Dawid Szwarga skomentował awans. Mówił o rollercoasterze

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×