Debiuty Cadenasa i Vranjesa. Czarnogóra ponownie zmorą Niemców? - zapowiedź el. ME 2014
Rywal biało-czerwonych z fazy grupowej MŚ w Hiszpanii - Białoruś podejmie Islandię. Ozdobą spotkania będzie rywalizacja dwóch najlepszych strzelców eliminacji - rozgrywającego Siarheia Rutenki (45 bramek) i skrzydłowego Gudjona Valura Sigurdssona (43 trafienia). W składzie Białorusinów nie zabraknie znanego z występów na parkietach PGNiG Superligi Kazimierza Kotlińskiego.
Preludium do arcyważnej potyczki z Białorusią ma być dla Słoweńców rywalizacja z reprezentacją Rumunii. Czwarty zespół styczniowych MŚ wygrywając dwa ostatnie spotkania będzie pewny gry na ME 2014. Podopieczni Borisa Denicia do starcia z Rumunią przystąpią osłabieni brakiem Gaspera Marguca, Deana Bombaca i Gorazda Skofa. - Spodziewamy się trudnego spotkania, musimy być bardzo skoncentrowani. Dobra obrona i zdobywanie łatwych bramek z kontrataków to będzie klucz do zwycięstwa. Liczymy na wygraną, musimy podnieść się po dwóch porażkach (z Islandią dop. red.) - wyznał na łamach eurohandball.com Vid Kavticnik.
Od mocnego uderzenia przygodę w roli selekcjonera serbskiej kadry rozpocznie
Ljubomir Vranjes - wicemistrzów Europy czeka bowiem wyjazdowa potyczka z Rosją.
Plavi margines błędu wyczerpali podczas spotkań z Austrią, zdobywając w nich w
bardzo szczęśliwych okolicznościach raptem punkt. - Los jest w naszych rękach, a zawodnicy są gotowi dać z siebie wszystko - chcemy grać w Danii. Obecnie koncentrujemy się na meczu z Rosją. Dołożymy wszelkich starań, aby z nowym trenerem osiągnąć znacznie więcej - wyjawił w rozmowie ze Sportskim Zurnalem kapitan Serbów, Momir Ilić.