Wisła podbiła Porto, zimny prysznic Vive, Veszprem i HSV nie do zdarcia - podsumowanie 5. kolejki Ligi Mistrzów
Wicemistrz Danii, KIF Kolding przerwał zwycięski marsz Vive Targów Kielce w Lidze Mistrzów. Półwysep Iberyjski zdobyli natomiast szczypiorniści Orlen Wisły Płock, ogrywając FC Porto Vitalis 24:20.
Grupa A: Kolejny skalp Veszprem, Zaporoże zgodnie z planem
W tegorocznej edycji Ligi Mistrzów nie ma mocnych na MKB Veszprém. Madziarzy odnieśli piąte z rzędu zwycięstwo i umocnili się na pozycji lidera w grupie A. Triumf mistrzom Węgier nie przyszedł jednak łatwo. - To był trudny mecz, przeciwnik grał bardzo zmotywowany. Trochę zaskoczyli nas w pierwszej połowie, ale po zmianie stron odpowiednio zareagowaliśmy i zagraliśmy dużo lepiej - przyznał po końcowym gwizdku opiekun madziarskiej ekipy, Carlos Ortega. - Popełniliśmy zbyt wiele błędów, straciliśmy aż 15 piłek. Nasz los nie mógł być inny - krótko, acz rzeczowo ocenił szkoleniowiec Celje Pivovarna Lasko, Vladan Matić.
Lekcję szczypiorniaka udzieli Croatii Osiguranje Zagrzeb zawodnicy Rhein-Neckar Löwen. Ekipa Gudmundura Gudmundssona po pół godzinie gry miała aż dziesięć bramek przewagi (21:11). Co ciekawe Lwy w pierwszej połowie aż 13 trafień zdobyły po kontratakach, w których prym wiedli Uwe Gensheimer i Rajko Prodanović. Mecz bez historii miał miejsce w ukraińskim Zaporożu, gdzie miejscowy Motor z łatwością
rozprawił się z Sankt Petersburgiem. Wicemistrzowie Rosji okupują ostatnie miejsce w tabeli, nie zdobywając dotychczas choćby "oczka".
Grupa B: Wisła podbiła Porto, zimny prysznic Vive
Mocno widoczny w rywalizacji Nafciarzy z FC Porto Vitalis był brak Mariusza Jurkiewicza. Starcie ze Smokami nie było porywającym widowiskiem. Pierwszoplanowe role w szeregach Orlen Wisły Płock odegrali jednak bramkarze, Marin Sego i Marcin Wichary (zwłaszcza pierwszy z nich), dzięki czemu niezwykle istotne dwa punkty dopisali na swoje konto przedstawiciele PGNiG Superligi. - Wywozimy z trudnego terenu dwa punkty i czekamy teraz na Portugalczyków w Płocku - podsumował mecz II trener Wisły, Krzysztof Kisiel cytowany przez Polską Agencją Prasową. Jeżeli płocczanie w najbliższy czwartek po raz kolejny zastopują mistrzów Portugalii, fazę TOP 16 będą mieli na wyciągnięcie ręki.
Reprezentacyjna przerwa wybiła Vive Targi Kielce z uderzenia. Mistrzowie Polski w rywalizacji z Duńczykami zaprezentowali się bardzo słabo - popełnili aż 18 strat, jakby tego było mało wielokrotnie przegrywali pojedynki rzutowe z Kasperem Hvidtem. Skutecznie odcięty od podań był Julen Aguinagalde, poniżej swojego poziomu zagrali bramkarze, szwankowała skuteczność. - Mamy sporo do poprawy. Musimy odnaleźć nasz rytm - podkreśla Bogdan Wenta. Czasu na wyjście z dołka nie będzie jednak zbyt wiele, bowiem rewanżowe starcie z wicemistrzem Danii już za 6 dni.
Potknięcie kielczan wykorzystało THW Kiel, bezproblemowo rozprawiając się z Dunkerque HB 29:21. Zebry zrównał się punktami z KIF i Vive, lecz wskutek gorszej różnicy bramek w bezpośrednich starciach, mistrzowie Niemiec są aktualnie sklasyfikowani na trzeciej pozycji w grupie B.
Vive Targi Kielce doznały pierwszej w sezonie porażki w Lidze Mistrzów
endriu122
Zgłoś komentarz
Manolo-Mariachi
Zgłoś komentarz
CameleoN
Zgłoś komentarz
nafciarz_zks
Zgłoś komentarz
GoldenBoy_95
Zgłoś komentarz
kibiCK
Zgłoś komentarz
