PGNiG Superliga kobiet: nowy lider i przebudzenie byłych mistrzyń Polski. Blisko sensacji w Kielcach (4)
Sporo emocji towarzyszyło kibicom śledzącym wyniki w 4. kolejce PGNiG Superligi kobiet. W Gdyni liczono na pierwsze ligowe punkty. Korona wysoko zawiesiła poprzeczkę Pogoni. Ciekawie zapowiadała się walka w Elblągu.Znowu na pierwszy plan wysunęła się rozgrywająca gospodyń, Honorata Syncerz. Trudno powiedzieć, co by było, gdyby w 49. minucie nie otrzymała bezpośredniej czerwonej kartki. Do tamtej pory miała na swoim koncie już 10 bramek. O końcowym rezultacie zdecydował m.in. kunszt Agaty Cebuli. Owszem, chwilę wcześniej nie trafiła karnego, ale w tym najważniejszym momencie meczu zachowała nerwy na wodzy.
W Gdyni pod jednym względem bez zmian. Trener wciąż nie może wystawić w składzie Katarzyny Kołodziejskiej. Brak dopuszczenia skrzydłowej z powodu niedostarczenia dokumentów przestaje być zabawny, to już dramat. W całym tym nieszczęściu gospodynie wreszcie zeszły z parkietu w glorii chwały. Blisko jedna trzecia bramek dla Arki padła jednak po rzutach karnych (8/9). Jeleniogórzanki też trochę same sobie winne. Do 50. minuty miały dwa trafienia więcej (18:16). Potem jakby odcięło im prąd.
Zmiana na pozycji lidera. Na pierwszą pozycję wskoczyły szczypiornistki z Koszalina. Energa AZS wykorzystała sprzyjający terminarz i ponownie sięgnęła po komplet punktów. Dla akademiczek dopiero od 5. kolejki PGNiG Superligi Kobiet zaczną się schody. Czeka je bowiem walka ze ścisłą czołówką rodzimych rozgrywek, czyli wyjazd do Lublina i Lubina oraz spotkanie u siebie z nieobliczanym KPR-em Gminy Kobierzyce. Wszystkie te zespoły również stanęły na wysokości zadania i dość pewnie ograły rywalki.
ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Skromny bohater Kochanowski. "Wszyscy tłuczemy z zagrywki"
Nieco więcej spodziewaliśmy się po meczu w Elblągu. Start potrafił zaskoczyć MKS Perłę. Tymczasem w domowym starciu przeciwko Metraco Zagłębiu pokazał niewiele. Trenerka Bożena Karkut nawet nie musiała korzystać z przerw na żądanie. Wszystkie uwagi zdołała przekazać, kiedy zespół wzywał do siebie Andrzej Niewrzawa. Żadnej historii nie miało spotkanie w Kościerzynie. Świetne zawody rozegrała obrotowa obrończyń trofeum - Sylwia Matuszczyk (8 trafień).
Swoją pozycję ponownie poprawił kobierzycki KPR, który lepszą różnicą bramek wyprzedził Pogoń. Tabela ligi powoli zaczęła "dzielić się" na dwie mocniejsze i dwie słabsze szóstki.
PGNiG Superliga kobiet, 4. kolejka:
Korona Handball Kielce - SPR Pogoń Szczecin 32:34 (16:18) ---> RELACJA
Arka Gdynia - KPR Jelenia Góra 24:21 (10:8) ---> RELACJA
Start Elbląg - Metraco Zagłębie Lubin 16:23 (8:14) ---> RELACJA
UKS PCM Kościerzyna - MKS Perła Lublin 21:43 (7:20) ---> RELACJA
KPR Ruch Chorzów - KPR Gminy Kobierzyce 21:29 (11:14) ---> RELACJA
Energa AZS Koszalin - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:20 (15:13) ---> RELACJA
PGNiG Superliga Kobiet
# | Drużyna | M | Pkt | Z | Zpk | Ppk | P | Bramki |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | MKS Zagłębie Lubin | 12 | 31 | 9 | 1 | 2 | 0 | 341:276 |
2. | KPR Gminy Kobierzyce | 12 | 28 | 8 | 2 | 0 | 2 | 311:273 |
3. | MKS Perła Lublin | 12 | 24 | 8 | 0 | 0 | 4 | 306:286 |
4. | MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski | 11 | 21 | 6 | 1 | 1 | 3 | 344:291 |
5. | Młyny Stoisław Koszalin | 12 | 15 | 4 | 1 | 1 | 6 | 299:299 |
6. | Eurobud JKS Jarosław | 11 | 10 | 3 | 0 | 1 | 7 | 251:296 |
7. | EKS Start Elbląg | 12 | 7 | 2 | 0 | 1 | 9 | 298:339 |
8. | KPR Ruch Chorzów | 12 | 5 | 2 | 1 | 0 | 9 | 295:391 |
-
Piotr Barwinek Zgłoś komentarz
sezon z dobrym zakończeniem ale po emocjach w zeszłym nawet pół grosza nie postawię na wynik końcowy... -
Mark211 Zgłoś komentarz
doczekamy się przeprosin lub nagrania z naszym "wulgarnym" zachowaniem w stosunku do Bożenki???? -
JIIIS Zgłoś komentarz
ostatniej kolejki. -
Pedros Zgłoś komentarz
Dla AZS w tym sezonie nie ma schodów, są jedynie dwa stopnie, Lublin i Lubin :) -
Czester73 Zgłoś komentarz
dawno nie widziałem!