Na początku roku Paweł Paczkowski zerwał więzadła krzyżowe przednie w kolanie. Kontuzja zakończyła jego pobyt w Motorze Zaporoże, wcześniej PGE VIVE Kielce wypożyczyło kadrowicza do Veszprem, ale na premierowy występ trzeba było poczekać do jesieni.
ZOBACZ: Siódemka 11. serii PGNiG Superligi
Prawy rozgrywający zakończył rehabilitację i pojawił się w składzie na mecz Ligi SEHA z Metaloplastką Sabac. Polak dostał szansę debiutu, rzucił jedną bramkę w dwóch próbach. Być może będzie brany pod uwagę przy ustalaniu kadry na spotkanie Ligi Mistrzów z PGE VIVE Kielce (23 listopada).
ZOBACZ: Superliga wciąż przyciąga dużą widownię
Patrząc z polskiego punktu widzenia, powrót Paczkowskiego jest sporym wzmocnieniem reprezentacji. Przed kontuzją wychowanek Siódemki Świecie był pierwszym wyborem na swojej pozycji. Po równie poważnym urazie kolana do formy dochodzi też Maciej Majdziński, który zbiera minuty w Bundeslidze w barwach Bergischer.
Podczas ostatnich sparingów kadry w Argentynie prawe rozegranie obsadzali będący ostatnio w słabszej dyspozycji Rafał Przybylski i radzący sobie nieco lepiej Michał Szyba. Marek Szpera był głównie alternatywą na prawym skrzydle dla Arkadiusza Moryty.
ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Piotr Zieliński widzi potencjał reprezentacji. "Stać nas na dobry wynik na Euro 2020"