Załoga Orlen Team ma dobre wspomnienia z okolic Matosinhos i liczy na to, że wykorzysta swoje doświadczenie. 56. Rajd Portugalii stanowi piątą rundę sezonu rajdowych mistrzostw świata WRC. Jednocześnie będzie to pierwszy start w tegorocznej kampanii światowego czempionatu dla Mikołaja Marczyka i Szymona Gospodarczyka.
Duet Orlen Team dobrze zna szutrowe trasy na zachodzie półwyspu iberyjskiego. Załoga w ubiegłym roku zajęła w Portugalii czwarte miejsce w WRC2 Open i drugie w WRC2 Junior. Już w sezonie 2023 na tych samych trasach odbył się Rajd Fafe - runda mistrzostw Europy ERC.
W Rajdzie Fafe polska załoga notorycznie plasowała się w czołówce pośród zawodników znanych z mistrzostw świata. Tegoroczny Rajd Portugalii liczy 19 odcinków specjalnych o łącznej długości 325 kilometrów. Pierwszych osiem zostanie rozegranych w piątek (12 maja). Wyjątkowym wyzwaniem będzie to, że w środku dnia nie będzie przerwy na serwis.
ZOBACZ WIDEO: Bolid F1 jechał w tłum dziennikarzy! Absurdalna sytuacja w trakcie Grand Prix Azerbejdżanu
Sobotni etap będzie liczył aż 148 kilometrów - w tym dwukrotny przejazd najdłuższego odcinka specjalnego rajdu - 37-kilometrowego Amarante. Impreza tradycyjnie zakończy się krótkim niedzielnym etapem i Power Stagem na słynnej hopce Fafe.
- Rozpoczynamy sezon w rajdowych mistrzostwach świata WRC2. Dla nas pierwszym występem w tym roku będzie Rajd Portugalii. Bardzo się cieszę, że wracamy na te trasy. Zadebiutowaliśmy tam w ubiegłym roku, a dwa miesiące temu wystartowaliśmy w rundzie mistrzostw Europy ERC - Rajdzie Fafe - na tych samych trasach. Testowaliśmy wtedy naszą nową Skodę Fabię RS Rally2, z której i teraz skorzystamy - mówi Marczyk.
- Cieszę się, że wracamy w to miejsce, bo mam stamtąd dobre wspomnienia. Wierzę w to, że wykorzystamy nasze doświadczenie w nadchodzący weekend. Czekałem z utęsknieniem na nasz pierwszy start w tym sezonie WRC2. Mam nadzieję, że ten program będzie obfity. Liczę na to, że pojawimy się w siedmiu rundach, w tym w rajdach poza kontynentem europejskim. To będzie dla mnie coś nowego - dodaje kierowca Orlen Team, który wiąże spore nadzieje z sezonem 2023.
- Jestem dobrej myśli. Rajd Portugalii na pewno będzie wymagający. Szczególnie piątkowy etap, który liczy ponad 120 kilometrów - co ważne, bez serwisu w środku dnia. Nastroje są pozytywne - chcemy z Szymonem pokazać dobre tempo - podsumowuje łodzianin.
W czwartek (11 maja) zawodnicy pierwszy raz sprawdzą się między sobą na odcinku testowym Baltar. Rajd wystartuje oficjalnie w piątek (12 maja), od 12-kilometrowego odcinka specjalnego Lousa. Zwycięzców powinniśmy poznać w niedzielę (14 maja), w okolicach godziny 13:30.
Czytaj także:
- Perez nie wykorzystał ogromnej szansy. Będzie mu trudniej o tytuł w F1
- To zadecydowało o zwycięstwie Verstappena. Red Bull znów podjął dobrą decyzję