Korespondencja z Bari - Arkadiusz Dudziak
Uros Kovacević to symbol reprezentacji Serbii w ostatnich kilku latach. Przyjmujący stanowił motor napędowy drużyny. To on poprowadził ją do ostatniego wielkiego sukcesu - mistrzostwa Europy w 2019 roku. Został wtedy wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju.
Siatkarz przed mistrzostwami Europy doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry w dotychczasowych meczach reprezentacji w turnieju. Jednocześnie kilka dni temu w rozmowach z serbskimi mediami wyraził nadzieję, że będzie gotowy na ew. ćwierćfinał.
O stan zdrowia gwiazdy kadry został zapytany trener Igor Kolaković. I nie pozostawia wątpliwości.
ZOBACZ WIDEO: Wyjątkowy dzień trenera polskiej reprezentacji. Siatkarze nie zapomnieli - Pod Siatką
- Byłbym szczęśliwy, gdyby zagrał z Polską. Ma problem z mięśniem czworogłowym. Nie jest gotowy na taki mecz - zarzeka się selekcjoner. Jednocześnie dodaje, że zawodnik powoli wraca do zdrowia i skacze już na 60 proc. swoich możliwości.
- Z dnia na dzień jest coraz lepiej. Wciąż nie jest gotowy na grę. Jesteśmy szczęśliwi, bo będzie gotowy na kwalifikacje olimpijskie. Bez Urosa trudno się gra - opowiada selekcjoner kadry.
Z kolei trener naszej drużyny nie daje wiary zapewnieniom Kolakovicia. Uważa on, że to zasłona dymna i Kovacević prędzej czy później pojawi się na boisku w meczu przeciwko Biało-Czerwonym.
- Będzie gotowy na grę. Może nie od początku spotkania, ale będzie. Jeśli zajdzie taka potrzeba, to wejdzie na boisko - ocenił Nikola Grbić.
Czy Uros Kovacević ostatecznie pomoże drużynie z Bałkanów w ćwierćfinale mistrzostw Europy? Początek meczu Polska - Serbia już o godz. 18:00. Relacja na żywo w WP SportoweFakty.
Czytaj więcej:
Mocne słowa Janusza po meczu na ME siatkarzy. "Zdecydowanie więcej oczekuję"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)