PlusLiga Kobiet w ogóle i szczególe - część 3

Nie możemy przestać - ciągle chwalimy jedną osobę! Zapraszamy do zapoznania się z trzecim już wydaniem cyklu "w ogóle i szczególe", gdzie ponownie oceniliśmy poczynania siatkarek z PlusLigi Kobiet.

Miłosz Marek
Miłosz Marek
Na pochwały zasłużyły: Tauron MKS Dąbrowa Górnicza Niekwestionowanymi liderkami rozgrywek są siatkarki z Zagłębia Dąbrowskiego. Podopieczne Waldemara Kawki wykorzystują nadarzające się okazje i gromadzą kolejne zwycięstwa na swoim koncie. Na razie wystarcza to do przewodzenia w stawce, ale najważniejsze mecze przed dąbrowiankami. Frekwencja w halach PlusLigi Kobiet Z kolejki na kolejkę rośnie frekwencja na spotkaniach PlusLigi Kobiet. W 3. serii gier wszystkie wyniki były czterocyfrowe. Do najlepszych rezultatów w historii brakuje jeszcze bardzo dużo, ale należy cieszyć się z małego kroku wykonanego do przodu.
Wiesław Popik, na razie, ze spokojem spogląda na poczynania swoich podopiecznych
Zganić należy... AZS Białystok - Dwie partie wygrałyśmy za dąbrowianki - twierdzi bez żadnego wyolbrzymiania rozgrywająca Akademiczek, Lucie Muhlsteinova. Białostoczanki miały kolejną dobrą okazję, aby namieszać w gronie faworytów, ale drugi raz w tym samym tygodniu ta sztuka się nie udała. Organika Budowlani Łódź Większej sinusoidy nastrojów nie można sobie wyobrazić od tej, jaką prezentują siatkarki z Łodzi. Mauro Masacci na razie nie ma pomysłu, jak zestawić łódzką ekipę. Budowlane ponowną huśtawkę nastrojów urządziły w środę, kiedy przegrywały już 0:2 w setach, by odrobić straty, ale przegrać w tie-breaku. Trzy punkty w trzech kolejkach to dorobek zdecydowanie niesatysfakcjonujący działaczy Organiki, jak samego zespołu. Bacznie przyglądamy się... Liczbą kolejki spokojnie może zostać 18. Właśnie na takim wyniku zazwyczaj zatrzymywał się licznik w przypadku najskuteczniejszy siatkarek poszczególnych ekip. Wyjątkiem była Rita Liliom, która powoli wyrasta na najciężej pracującą zawodniczkę ligi. Nikomu nieznana dotąd Węgierka chce udowodnić, że w jej ojczyźnie również da się reprezentować poziom, który rzuci na kolana polskich kibiców. Na razie pokazuje to ogromną pracą, jaką ma do wykonania w każdym kolejnym starciu. Tym razem Liliom przyjmowała zagrywki 40 razy, a w ataku miała 50 prób na zaprezentowanie swoich umiejętności. Kontynuowana jest doskonała passa ligowych murów. W 3. kolejce najbardziej wykazały się blokujące z Muszyny i Wrocławia, które kolejno do tryumfów prowadziły odpowiednio Agnieszka Bednarek-Kasza oraz Zuzanna Efimienko, autorki 8 i 7 punktów wywalczonym samym, czystym blokiem. - Mam ogromny sentyment do Piły - twierdziła w pomeczowym wywiadzie Paulina Maj. Część tej sympatii widać było w starciu z dawnymi partnerkami. Libero Atomu przyjmowała piłkę z jedynie 20-proc. poprawnością. Żarty można odłożyć na bok po obejrzeniu kilka bardzo dobrych parad.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×