Liga Mistrzów: Wilfredo Leon zdemolował Sir Sicoma Colussi Perugia. Zenit Kazań drugim finalistą

Szybko, łatwo i przyjemnie - tak wyglądała przeprawa Zenitu do finału Ligi Mistrzów. W półfinale ekipa z Kazania nie dała szans Sir Sicoma Perugia (3:0) i w niedzielę zagra o złoty medal z Lube. W sobotę świetnie zaprezentował się Wilfredo Leon.

Tomasz Rosiński 12 Maja 2018, 19:33

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Wilfredo Leon

Liga Mistrzów: po 16 latach przerwy Cucine Lube Civitanova ponownie w finale. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zagra o brąz

Starcie świeżo upieczonych mistrzów Włoch i Rosji zapowiadało się bardzo ciekawie. Faworytem konfrontacji byli obrońcy tytułu w LM, którzy potwierdzili to miano i zameldowali się w finale.

Zenit rozpoczął potyczkę z wysokiego "c", szybko obejmując prowadzenie 6:2. Świetnie na lewym skrzydle atakował Wilfredo Leon, który do tego dołożył mocną zagrywkę. Po pierwszej przerwie technicznej zespół z Perugii poderwał się do walki i za sprawą Aleksandara Atanasijevicia doprowadził do remisu 15:15. Wówczas znów dał o sobie znać Leon, który mocnymi serwisami demolował defensywę rywala (16:19). Podopieczni Władimira Alekny już nie roztrwonili swojej przewagi i triumfowali w inauguracyjnym secie do 22.

Po zmianie stron wciąż na boisku dzielili i rządzili siatkarze z Kazania, którzy wygrywali 4:1. Umiejętnie rozgrywał Aleksander Butko, zaś jego klubowi koledzy pewnie kończyli kolejne akcje (7:12). Nie zwalniał tempa Wilfredo Leon, z którego zagrywkami nie mogli sobie poradzić przyjmujący drużyny z Perugii. Maksim Michajłow i spółka mieli wszystko pod kontrolą, a ostatecznie zwyciężyli w drugiej partii 25:20 i byli o krok od awansu.

Od startu trzeciej odsłony przez pewien czas trwała wymiana ciosów i nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi. Dopiero gdy w polu serwisowym pojawił się środkowy Artiom Wolwicz, to Zenit Kazań wygrywał 15:13. Rozpędzeni gospodarze Final Four przybliżali się do walki o złoty medal w Champions League, zaś klub z Italii nie mógł zatrzymać naporu przeciwnika. W końcowym rozrachunku mistrz Rosji odniósł wiktorię 25:20, zaś w całej batalii 3:0.

Mający polskie obywatelstwo Wilfredo Leon zapisał na swoim koncie 19 punktów (13-atak, 6-zagrywka), kończąc 62 procent swoich akcji w ofensywie.

Liga Mistrzów, półfinał:

Sir Sicoma Colussi Perugia - Zenit Kazań 0:3 (22:25, 20:25, 20:25)

Sir Sicoma Colussi Perugia: De Cecco, Atanasijević (12), Podrascanin (7), Anzani (4), Russell (2), Zajcew (7), Colaci (libero) oraz Cesarini (libero), Berger (4), Siirila, Shaw.

Zenit Kazań: Butko (1), Michajłow (18), Wolwicz (7), Samojlenko (3), Anderson (6), Leon (19), Wierbow (libero).

ZOBACZ WIDEO Polscy siatkarze pokonają 60 tysięcy kilometrów. "Będzie okazja zobaczyć kawałek świata"