Siatkówka. PlusLiga. Purya Fayazi na wylocie z MKS-u Będzin. Irańczyk wrócił do kraju

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Purya Fayazi
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Purya Fayazi

Krótko trwała przygoda Puryi Fayaziego z polską PlusLigą. W poniedziałek Irańczyk nie stawił się na zajęciach, a następnie wrócił do kraju. Wiadomo, że nie zagra już w barwach MKS-u Będzin.

W połowie czerwca Purya Fayazi dość niespodziewanie związał się rocznym kontraktem z MKS-em Będzin. Irańczyk przyjeżdżał do polski jako aktualny mistrz i MVP ligi w swoim kraju, a także klubowy mistrz Azji.

W rozgrywkach PlusLigi nie zrobił furory. Irański przyjmujący wystąpił w zaledwie sześciu spotkaniach, w których zdobył łącznie 45 punktów. Już teraz wiadomo, że jego przygoda z polskimi rozgrywkami dobiegła końca.

"W poniedziałek Purya Fayazi nie stawił się na porannych zajęciach, a w południe wyleciał do Iranu. W związku z zaistniałą sytuacją zarząd MKS Będzin S.A. nie podejmuje na razie żadnych działań związanych z pozyskaniem nowego zawodnika na jego miejsce. Szczegółowe informacje dotyczące całej sytuacji zostaną opublikowane niebawem. Przygotowania zespołu do czwartkowego meczu z Assseco Resovią Rzeszów przebiegają zgodnie z planem" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez klub, w którym grał 26-latek.

"Dziękuję zawodnikowi za miesięczną współpracę i przy okazji dziękuję trenerce przygotowania fizycznego Agnieszce Bronisz i fizjoterapeucie Adrianowi Brudnickiemu w doprowadzeniu zawodnika do formy fizycznej" - skomentował na Twitterze Jakub Bednaruk, trener MKS-u Będzin.

Aktualnie MKS Będzin zajmuje ostatnie miejsce w tabeli PlusLigi z jednym zwycięstwem na koncie. Podopieczni Jakuba Bednaruka w sobotę pokonali na wyjeździe Indykpol AZS Olsztyn 3:2. Kolejny mecz rozegrają w czwartek, 12 grudnia, kiedy na własnym parkiecie zmierzą się z Asseco Resovią Rzeszów.

Czytaj także:
PlusLiga. Duża ulga i pierwsze zwycięstwo MKS-u Będzin. Miejsce w tabeli jednak nie jest najważniejsze
Liga Mistrzów: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i VERVA Warszawa Orlen Paliwa chcą iść za ciosem

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz czy Kamil Stoch? Martin Schmitt zabrał głos ws. porównywania polskich skoczków

Komentarze (5)
avatar
Hanna Rumińska
10.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Halo autor artykułu! Nazwy geograficzne w tym nazwy państw piszemy wielką literą, a już nazwa naszego kraju pisana z małej, to nie do pomyślenia. 
avatar
Ahmed Pol
10.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
ciapak zawsze będzie ciapakiem podobno jakiś klub w iranie zaproponował mu 400 tys usd za sezon bo przez kontuzje stracił zawodnika a ten się spakował i wyjechał tak to jest jak się kontraktuje Czytaj całość
Wiesia K.
10.12.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No ,jak nie urok to... Najpierw TJ Sanders ,teraz Fayazi - fatum jakieś czy co... Trzymajcie sie chłopaki !