Vital Heynen: Będę wracał do dni spędzonych w Krakowie

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Vital Heynen
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Vital Heynen

Po dwóch latach gry bez kibiców w końcu mogliśmy ich zobaczyć. Myślę, że często będę wracał do tych dni spędzonych w Krakowie. Mam nadzieję, że w Gdańsku będzie tak samo - pisze w 9. odcinku cyklu "Blog Heynena" trener polskich siatkarzy.

Blog Vitala Heynena - dzień 9. Codziennie, przez całe ME 2021 siatkarzy, specjalnie dla Was pisze trener mistrzów świata! (TU WSZYSTKIE ODCINKI)

Pozdrawiam was z lotniska w Krakowie, wkrótce wsiadamy w samolot do Gdańska. To był dla mnie wyjątkowy poranek, bo nie zaczął się od siatkówki. Dopiero teraz, czekając na nasz lot, zamierzam oglądać mecze naszego przeciwnika w 1/8 finału - Finlandii. A potem, jeśli wygramy, zmierzymy się z Rosją lub Ukrainą. Idziemy jednak krok po kroku, więc teraz skupiamy się na pokonaniu Finów.

Cały czas mam dobre odczucia. Nawet jeśli na przestrzeni całego meczu nie gramy stabilnie, widzę postępy. Przede wszystkim jeśli chodzi o umysły graczy, o ich podejście. Widzę, że kiedy chcemy, gramy bardziej dynamicznie. Z Ukrainą pierwszy set był łatwy, potem rywale zaczęli grać pierwszą szóstką, my rotowaliśmy składem, więc poziom gry trochę spadł, ale i tak mi się podobał.

Podobało mi się też to, że na meczach w Krakowie było bardzo dużo kibiców. Dla mnie to był wspaniały tydzień, po dwóch latach bez fanów znów mogliśmy ich zobaczyć. Nie wiem, czy dalej będę pracował z reprezentacją Polski, ale myślę, że często będę wracał do tych dni spędzonych w Krakowie. Mam nadzieję, że w Gdańsku będzie tak samo.

Wczoraj zawodnicy wyszli wspólnie na kolację, żeby uczcić urodziny Damiana Wojtaszka. Damian jest jednym z graczy, któremu powtarzam: Bądź sprytny na boisku. On pamięta o tym również poza boiskiem. Wie, że można wykorzystać wolny wieczór, żeby wypić kilka piw i cieszyć się czasem spędzonym z przyjaciółmi, ale robi to we właściwy sposób. Zresztą nie tylko on. Przez ostatnie cztery lata zawodnicy zawsze kierowali się taką zasadą. W każdej sytuacji są bardzo mądrym zespołem.

Czytaj także:
ME. Polacy zgodnie z planem w Krakowie. "Jesteśmy spełnieni. Mieliśmy wygrać grupę i to zrobiliśmy"
"Nie mogli konkurować", "Żadnych wahnięć". Zagraniczne media rozpływają się nad Polakami

ZOBACZ WIDEO: ME siatkarzy. Asystent Vitala Heynena wskazał ogromny atut Polaków. "Widzimy, jaką to ma moc"

Komentarze (1)
avatar
kedzior
9.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Facet z klasą Pożegnał się z publicznością a języku polskim i hymn też spiewa Brawo!