W sobotę rozpoczęła się faza finałowa podczas mistrzostw Europy. Na początek Rosjanie pokonali reprezentację Ukrainy 3:1 i jako pierwsi zameldowali się w ćwierćfinale.
W kolejnym etapie "Sborna" zmierzy się z reprezentacją Polski. Przypomnijmy, że Biało-Czerwoni nie zanotowali jeszcze porażki. Wyszli z grupy z pierwszego miejsca, a w sobotę zagrali z czwartą ekipą grupy C - Finlandią. Podopieczni Vitala Heynena wygrali to spotkanie.
Na niedzielę zaplanowano cztery kolejne spotkania w ramach mistrzostw. Najciekawiej zapowiada się pojedynek Niemcy - Bułgaria. Pierwsi zanotowali do tej pory tylko jedną porażkę. Nasi zachodni sąsiedzi ulegli Francji (1:3), natomiast Bułgarzy musieli w fazie grupowej uznać wyższość Włochów (1:3) oraz Słoweńców (0:3).
W pozostałych meczach faworytami będą Włosi, Holendrzy oraz Serbowie. Ich ewentualne porażki rozpatrywać będzie można jako niespodziankę. Dodajmy, że pierwsze spotkanie rozpocznie się już o godz. 16:00. Zespoły, które przegrają, pożegnają się z turniejem.
Plan gier (12 września):
Włochy - Łotwa / Ostrawa (Czechy), godz. 16:00
Holandia - Portugalia / Gdańsk (Polska), godz. 17:30
Niemcy - Bułgaria / Ostrawa (Czechy), godz. 19:00
Serbia - Turcja / Gdańsk (Polska), godz. 20:30
Czytaj także:
- ME siatkarzy. Zaiskrzyło po pierwszym secie, mecz dla Sbornej
- Wilfredo Leon: Teraz wiem, jak smakuje porażka. Nie lubię tego smaku
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Świderski stawia ważne pytanie. "Co się stało, że nagle nasza kadra zagrała bardzo dobre zawody?"