Ekspert wskazał największą broń Słoweńców. Z tym Polacy sobie nie poradzili

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Siatkarska reprezentacja Polski przed meczem
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Siatkarska reprezentacja Polski przed meczem

Reprezentacja Polski w półfinale ME siatkarzy sensacyjnie przegrała ze Słowenią 1:3. To spore rozczarowanie. Były asystent Vitala Heynena - Mark Lebedew - dla portalu sport.pl przeanalizował, z czym Polacy mieli największe problemy.

Nie tak polscy kibice wyobrażali sobie półfinałowy mecz ME 2021. Polska była zdecydowanym faworytem spotkania ze Słowenią. Biało-Czerwoni dobrze rozpoczęli spotkanie, triumfując w pierwszym secie, a w drugim też kontrolowali przebieg meczu. Mieli nawet kilka piłek setowych, ale to Słoweńcy wydarli wygraną.

W dwóch pozostałych partiach górą również była reprezentacja Słowenii, która znów znalazła receptę na to, by poradzić sobie z mistrzami świata. Polacy zamiast o złoto, będą rywalizować jedynie o brązowy medal.

Co poprowadziło Słoweńców do niespodziewanego, ale zasłużonego zwycięstwa? Wskazał to Mark Lebedew, który w przeszłości był asystentem Vitala Heynena i pracował także w polskiej lidze w Jastrzębskim Węglu, Warcie Zawiercie i Gwardii Wrocław.

ZOBACZ WIDEO: Świderski kandyduje na prezesa PZPS. "Chcę zjednoczyć środowisko, bo jest strasznie podzielone"

- Zagrywka była bardzo ważna. Słowenia wykonywała za to doskonałą robotę w podtrzymywaniu piłek po mocnych zagrywkach i zdobywania punktów po takich akcjach. Grali nawet pierwszym tempem przy serwisie Wilfredo Leona, co wydawałoby się ekstremalnie trudne - powiedział australijski szkoleniowiec.

Jego zdaniem Słoweńcy mieli świetną taktykę zagrywek. Były one agresywne i to nawet przy kluczowych punktach. - Ustalili konkretne cele, które chcieli nią ustrzelić. W niektórych ustawieniach był to Michał Kubiak, w innych Wilfredo Leon. Dysponowali tym różnorodnie i to przynosiło im efektywność - dodał.

Po meczu ze Słowenią było sporo zastrzeżeń co do gry Fabiana Drzyzgi. Rozgrywającego bronił Lebedew, który przyznał, że Polak miał bardzo trudne zadanie, gdyż zarówno Leon, jak i Kurek muszą uderzać wiele piłek, a w pewnych momentach brakowało tego drugiemu z nich.

Rywalem reprezentacji Polski w meczu o brąz będą Serbowie. Mecz rozpocznie się o 17:30, a transmisja dostępna będzie na antenach TVP1, TVP Sport, Polsatu Sport i w platformie WP Pilot. Tekstową relację przeprowadzi portal WP SportoweFakty. W fazie grupowej Polska wygrała z Serbią 3:2.

Czytaj także:
ME siatkarzy. Słoweński rezerwowy uratował swój zespół w obliczu urazu kolegi. "To był mój czas, by zabłysnąć"
ME siatkarzy. Polski siatkarz wskazał decydujący moment półfinału. "Do tej chwili to my prowadziliśmy grę"

Źródło artykułu: