PŚ w skokach: znakomite informacja. Inauguracja w Wiśle niezagrożona

Za niecałe dwa miesiące w Wiśle rozpocznie się kolejna edycja PŚ w skokach narciarskich. Kibice i skoczkowie mogą spać spokojnie. Przygotowania do zawodów przebiegają bez zarzutu, a w niedzielę zrobiono kolejny ważny krok przed inauguracją.

Szymon Łożyński 02 Października 2017, 16:39

/ Na zdjęciu: skocznia narciarska im. Adama Małysza w Wiśle

Letnie GP w Hinzenbach: Polacy nie zostawili złudzeń! Dawid Kubacki znów najlepszy!

Na skoczni narciarskiej im. Adama Małysza w Wiśle rozpoczęła się już produkcja śniegu na listopadowe zawody. - Maszyny do produkcji białego puchu są już na obiekcie i pracują od niedzielnego wieczora - zapewnił w rozmowie z WP SportoweFakty Andrzej Wąsowicz, wiceprezes PZN i szef komitetu organizacyjnego PŚ w Wiśle.

Dodatkowo wokół skoczni zamontowano już niemal wszystkie trybuny, a rozpoczęła się także instalacja siatek na skoczni - W 85 procentach wykonaliśmy już pracę, którą założyliśmy sobie przed inauguracją zimowego sezonu - przyznał Wąsowicz.

Organizatorom sprzyja także pogoda. W Wiśle zdarzają się już noce, w których temperatura powietrza spada poniżej 0 stopni Celsjusza. Jeśli taka aura utrzyma się w kolejnych dniach, to organizatorzy będą mogli także w nocy dodatkowo naśnieżać skocznię ze swoich armatek śnieżnych.

W czwartek 5 października słoweńska firma rozpocznie również kolejny etap prac na rozbiegu skoczni, który zakłada zamontowanie systemu do mrożenia torów. Firma przewiduje, że prace nie potrwają dłużej niż 5 dni. Według Andrzeja Wąsowicza obiekt już na początku listopada będzie gotowy do skakania. Jeśli pogoda dopisze, czyli nie będzie opadów deszczu, wysokich temperatur i bardzo mocnego wiatru, zarówno polscy jak i zagraniczni skoczkowie będą mieli sporo czasu na przetestowanie skoczni przed inauguracją PŚ w skokach narciarskich.

ZOBACZ WIDEO Adam Warchoł ma dopiero 16 lat, a jest już wicemistrzem Polski i marzy o igrzyskach w Tokio

Latem w mediach pojawiły się niepokojące informacje, że rozegranie zawodów w Wiśle może być zagrożone. Andrzej Wąsowicz szybko zdementował jednak plotki i okazało się, że się nie mylił. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, prace przebiegają zgodnie z planem i kibice, którzy wykupili już niemal wszystkie bilety na zawody, mogą spać spokojnie. Inauguracja Pucharu Świata 2017/2018 nie jest zagrożona.

Przypomnijmy, że w Wiśle zaplanowano konkurs drużynowy i indywidualna. Tradycyjnie rywalizacja rozpocznie się od treningów i kwalifikacji. Relacja z wszystkich serii oraz obszerne podsumowanie zmagań na skoczni im. Adama Małysza na WP SportoweFakty.

program inauguracji PŚ w skokach 2017/2018 w Wiśle:

piątek (16.11.2017)
16:00 - oficjalny trening (2 serie)
18:00 - kwalifikacje

sobota (17.11.2017)
15:00 - seria próbna
16:00 - pierwsza seria konkursu drużynowego

niedziela (18.11.2017)
14:00 - seria próbna
15:00 - pierwsza seria konkursu indywidualnego

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)