Bez wątpienia Piotr Żyła sprawia, że atmosfera w reprezentacji Polski jest znakomita. Skoczek z Wisły potrafi błyskawicznie rozładować napięcie. Uwielbiają go kibice, a to za sprawą charakterystycznych i pełnych śmiechu telewizyjnych wywiadów. Żyła potrafi też rozbawić fanów w mediach społecznościowych.
"Boeing 509 niziutko nad Titisee. Kontakt z bazą jeszcze jest, ale ze swoim mózgiem już nie za bardzo" - napisał na Instagramie Żyła po niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Titisee-Neustadt, w którym zajął szesnastą lokatę. To był jednak dopiero początek.
"Ale i tak tak tak jest jak piknie jak magicznie uj juj juj uj juj juj. No to najwyższy czas w haupe. Następne lądowisko Zakopane" - dodał Żyła, który już przygotowuje się do konkursów Pucharu Świata, które na najbliższy weekend zaplanowane są w Zakopanem.
Żyła w tym sezonie czterokrotnie stał na podium zawodów PŚ. Raz był drugi i trzykrotnie trzeci. W klasyfikacji generalnej zajmuje piąte miejsce. Wyprzedzają go tylko Halvor Egner Granerud, Markus Eisenbichler, Kamil Stoch i Dawid Kubacki.
Czytaj także:
Dawid Kubacki leciał wysoko i nagle spadł. Ekspert wyjaśnia, co stało się w drugim skoku Polaka
Dawid Góra: Taka niedziela może się przydać! [Komentarz]
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Kto po Stochu, Kubackim i Żyle? "Potrzebujemy skoczków, których nazwisk jeszcze nie znamy"