W ostatnich miesiącach Andżelika Kerber nie występowała nawet w pokazówkach. Skupiła się na treningach i dokonała zmian w sztabie. Jej szkoleniowcem po raz trzeci został Torben Beltz. Z tym trenerem reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów osiągnęła największe sukcesy na zawodowych kortach.
Notowana obecnie na 23. pozycji "Angie" nie zgłosiła się do zawodów Western & Southern Open, które w sobotę oficjalnie rozpoczną się w Nowym Jorku. Mimo tego ogłosiła, że poleci za Atlantyk, aby wziąć udział w wielkoszlemowym US Open 2020. Cztery lata temu cieszyła się na Flushing Meadows z tytułu, który dał jej pierwsze miejsce w rankingu WTA.
"Nie mogę się doczekać powrotu na kort i rywalizacji. Właśnie dlatego wspólnie ze swoim sztabem zdecydowaliśmy się podjąć wyzwanie i polecieć za kilka dni do Nowego Jorku. Podziękowania dla WTA i USTA za ich ogromny wysiłek, aby uczynić ten turniej bezpiecznym" - napisała 32-latka w mediach społecznościowych. Występ w US Open 2020 będzie jej pierwszym od styczniowego Australian Open, w którym dotarła do IV rundy.
Kerber zagra w Nowym Jorku, ale nie wszystkie reprezentantki Niemiec zdecydowały się na ten krok. Z występu za Atlantykiem zrezygnowały Julia Görges i Andrea Petković. Ta pierwsza już przygotowuje się do startów na europejskiej mączce.
Zobacz także:
Turniej w Nowym Jorku bez Kim Clijsters
Kei Nishikori dalej zakażony koronawirusem
ZOBACZ WIDEO: Lotos PZT Polish Tour. Paula Kania-Choduń: Tenis w końcu sprawia mi przyjemność