Wściekły Hurkacz. Polakowi puściły nerwy

Nie tak mecz z Adrianem Mannarino wyobrażał sobie Hubert Hurkacz. Polak był faworytem meczu, ale to przeciwnik prezentował się dużo lepiej. Tak zdenerwowanego Hurkacza jeszcze nie widzieliśmy

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Hubert Hurkacz Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Polak znany jest ze spokojnego charakteru. Dlatego jego zachowanie podczas meczu II rundy Australian Open z Adrianem Mannarino było zaskakujące. Po jednej z wymian i popełnionym błędzie Hubert Hurkacz nie ukrywał swojego zdenerwowania. Takie obrazki z jego udziałem są niezwykle rzadkie.

W trakcie jednej z wymian Hurkacz zagrał w siatkę, następnie rzucił rakietą i chciał kopnąć piłkę. Nie dość, że Polak stracił kontrolę nad meczem, to nie zdołał opanować również nerwów.

Mannarino wykorzystał błędy polskiego tenisisty, ograł go w trzech setach i niespodziewanie awansował do III rundy wielkoszlemowego Australian Open. Polak po meczu znów nie krył swojego rozczarowania takim wynikiem.

Tym samym Hurkacz wyrównał swój najlepszy wynik w Australian Open. Wcześniej dotarł do II rundy w 2020 roku.

Zobaczcie, jak Hurkacz nie potrafił opanować nerwów w trakcie meczu:


Czytaj także:
Rafael Nadal pożegnał kwalifikanta. Serbia ma komu kibicować
Wielka faworytka zmiotła z kortu kolejną rywalkę. Efektowny awans Pauli Badosy

ZOBACZ WIDEO: Tego u Piotra Żyły nikt się nie spodziewał. Trener wyjaśnił, co się stało


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×