Transfer na horyzoncie. Robert Kubica we włoskim zespole?
Robert Kubica wraz z WRT napisał piękną historię w sezonie 2021, ale drogi Polaka z belgijskim zespołem najprawdopodobniej rozejdą się. Vincent Vosse szykuje na kolejną kampanię zupełnie inny skład.
Rodzina Gelaelów dotąd finansowała załogę JOTA, która w zamian zapewniała miejsce do ścigania 25-latkowi z Indonezji, a zgromadzone w ten sposób fundusze gwarantowały dość konkurencyjny skład. Teraz firmy powiązane z Gelaelem mają wspierać WRT.
Belgowie szukają nowych sponsorów
Chociaż nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone, to Sean Gelael zostanie nowym kierowcą WRT. Nie wiadomo, czy do Indonezyjczyka dołączą Stoffel Vandoorne i Tom Blomqvist, ale jest to dość prawdopodobne.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywaVincent Vosse, szef belgijskiego zespołu, w rozmowie z motorsport.com potwierdził jedynie, że WRT zgłosiło dwa samochody rywalizacji w długodystansowych mistrzostwach świata WEC. W zeszłym roku Belgowie jeden pojazd wystawiali w WEC, kolejny w mniej obciążającym budżet European Le Mans Series. To właśnie w ELMS startował Kubica, a cały projekt spinał się finansowo dzięki wsparciu sponsora krakowianina - firmy Orlen.
- Pracujemy z rodziną Gelaelów nad porozumieniem i mam nadzieję, że będę mógł potwierdzić skład kierowców w ciągu kilku najbliższych tygodni - powiedział Vosse.
Drugą załogę WRT w sezonie 2022 mieliby tworzyć kierowcy, którzy startowali w jej barwach w WEC w zeszłym roku i wygrali 24h Le Mans. Mowa o Robinie Frijnsie, Ferdinandzie Habsburgu i Charlesie Milesim. - Pracujemy nad tym i mam nadzieję, że się dogadamy, ale nie jest to coś, co mogę już potwierdzić - stwierdził Vosse.
Co z Robertem Kubicą?
Robert Kubica wraz z WRT zdobył mistrzostwo ELMS. Partnerowali mu Louis Deletraz i Yifei Ye, ale już od kilku miesięcy było jasne, że Belgowie nie będą mogli zatrzymać wszystkich kierowców na sezon 2022. Dobre wyniki Ye sprawiły, że Chińczyk awansował w klasyfikacji FIA i jego srebrną licencję zamieniono na złotą.
Regulamin wyścigów długodystansowych zabrania, aby załogi tworzyli wyłącznie kierowcy z licencjami platynowymi (Kubica) i złotymi (Deletraz, Ye). Dlatego Chińczyk podpisał już wieloletnią umowę z Porsche, które wkrótce dołączy do wyścigów długodystansowych WEC i szuka mu tymczasowego zespołu na sezon 2022.
Natomiast WRT musi znaleźć kierowców ze srebrną licencją. Kategorię złotą przed sezonem 2022 otrzymał bowiem nie tylko Ye, ale też Milesi. - Okoliczności sprawiły, że musimy szukać w różnych kierunkach - powiedział szef belgijskiego zespołu.
Kubica i Deletraz pod koniec listopada testowali we Francji samochód ekipy Prema-Iron Lynx, która na poważnie wchodzi do kategorii LMP2 w wyścigach długodystansowych. Wszystko wskazuje na to, że Polaka i Szwajcara zobaczymy w barwach włoskiego zespołu, który docelowo ma współpracować w WEC z Ferrari.
W tej chwili jasne jest jedynie to, że Kubica w sezonie 2022 nadal będzie rezerwowym w F1, gdzie przedłużył współpracę z Alfą Romeo.
Czytaj także:
Formuła 1 w Hollywood. Czy to się może udać?
Były mistrz świata wywołał skandal. "Nasze prawa już nie istnieją"